menu

Zagłębie - Lech LIVE! Mecz o sześć punktów. Zagłębie i Lech pod ścianą

3 sierpnia 2013, 23:14 | Kuba Wieliński

Lech i Zagłębie muszą wygrać najbliższy mecz, aby wrócić do łask kibiców. Oba zespoły są pod ścianą po ostatnich meczach ligowych i liczą na przełamanie właśnie w niedzielnym starciu w ramach 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.

Zagłębie podejmie na własnym boisku Lecha Poznań
Zagłębie podejmie na własnym boisku Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak

Ostatnie dzisiejsze spotkanie 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy to mecz w Lubinie między Zagłębiem, a Lechem Poznań. Oba zespoły zawodzą od samego początku rozgrywek. Zagłębie na inaugurację sezonu przegrało u siebie z Pogonią 0:2, a tydzień później uległo Piastowi w Gliwicach 1:2. Lech za to zdobył punkty, nawet dwa, ale przed obiema potyczkami był zdecydowanym faworytem i powinien był zdobyć komplet oczek. Oba mecze - z Ruchem i Cracovią zakończyły się wynikiem 1:1.

Jest to dopiero trzeci mecz obu zespołów, ale już można powiedzieć, że będzie to spotkanie z rodzaju tych o sześć punktów. Dlaczego? Oba kluby bez wątpienia spisują się poniżej oczekiwań i ten mecz może być przełomowy. Zwycięzca może wiele zyskać.

Zagłębie po dwóch nieudanych meczach zwolniło trenera Pavla Hapala. Był to ruch dość nieoczekiwany, bowiem rzadko który trener traci posadę po zaledwie dwóch spotkaniach w nowym sezonie. Na jego miejsce tymczasowo został powołany Adam Buczek. Niespełna 35-letni trener jako piłkarz był zawodnikiem m.in. Zagłębia, Chrobrego Głogów i Górnika Polkowice. Jako szkoleniowiec Buczek prowadził młodzieżowe drużyny "Miedziowych" zdobywając mistrzostwo Młodej Ekstraklasy. Pewne jest jednak, że będzie to tymczasowy trener pierwszego zespołu drużyny z Lubina.

Lech po porażce w Wilnie ma sporo do udowodnienia. Kolejorz musi pokazać kibicom, a przede wszystkim sobie, że dalej jest drużyną na Europę, drużyną, która liczy się w walce o mistrzostwo Polski. Zwycięstwo z równie kiepskim Zagłębiem może być pierwszym krokiem ku temu, aby odzyskać zaufanie. Zanosi się na to, że po raz kolejny w bramce Lecha stanie Krzysztof Kotorowski, który chyba jednak nie jest w najlepszej formie. Jasmin Burić zagrał 90 minut w drużynie rezerw, która wczoraj zremisowała 1:1 z Gromem Plewiska.

Przewidywane składy:

Zagłębie: Gliwa - Rymaniak, Banaś, Cotra, Oleksy - Przybecki, Bilek, Jeż, Kwiek, Piątek - Papadopulos

Lech: Kotorowski - Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Kędziora - Drewniak, Drygas - Lovrencsics, Hamalainen, Ubiparip - Teodorczyk


Polecamy