menu

Zagłębie - Cracovia LIVE! Kto zacznie gonić grupę mistrzowską?

23 sierpnia 2013, 11:37 | Krzysztof Kurzyński

Gdy Zagłębie Lubin podejmuje Cracovię, trudno przewidzieć, jak potoczy się mecz. Lubinianie niby mają silną drużynę, ale gdy wychodzą na boisko okazuje się, że nazwiska nie grają. Krakowianie z kolei raz potrafią zagrać dobrze, podnieść się z kolan jak z Lechem, albo dostać lanie od Piasta Gliwice. Kto wygra dziś? Zapraszamy na relację na żywo w Ekstraklasa.net!

Zagłębie powalczy o zwycięstwo w meczu z Cracovią
Zagłębie powalczy o zwycięstwo w meczu z Cracovią
fot. alexandradryk.pl

Zagłębie Lubin miało w tym roku walczyć o podium i złośliwcy powiedzieliby, ze dobrze mu idzie: zajmuje trzecie miejsce, tylko że... od końca. Miedziowi są w tym momencie jedną z najsłabszych drużyn Ekstraklasy, nie mają pomysłu na grę, a cała ich taktyka to: odbierz i dzida na atak. Grając w ten sposób nie mają szans na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pogoń czy Podbeskidzie, a więc inne zespoły typowane przed sezonem do walki o utrzymanie, zaprezentowały się na tle lubinian o wiele lepiej. Nie może być inaczej, jeśli po dwóch porażkach z rzędu i zmianie szkoleniowca, w pierwszym meczu pod wodzą trenera Buczka Miedziowi remisują z Lechem, a zawodnicy są z wyniku zadowoleni. To w końcu chcieli z tym Kolejorzem walczyć o podium czy nie? Bo jeśli tak, to nie wypada się cieszyć z remisu na swoim boisku i to po słabiutkiej grze. Lubinianie to obecnie mentalnie okręgówka, maksymalnie środek tabeli.

Cracovia z kolei ma troszkę inne cele, choć ambicje pewnie podobne co jej dzisiejsi rywale. Krakowianie nie deklarowali walki o podium, a za sukces uznają awans do najlepszej ósemki w kraju. I choć sezon rozpoczęli od rozczarowującego 2:3 z Piastem Gliwice, to później zebrali wiele pochwał za mecz w Poznaniu, kiedy wyrównali w samej końcówce na 1:1. Kolejne starcie to Dawid Nowak show, kiedy to po raz kolejny krakowianie wyszarpali punkty w samej końcówce, tym razem nawet 3. I nawet słabszy mecz w Gdańsku nie może zakłamać obrazu tej drużyny: na początku sezonu Cracovia prezentuje się solidniej od Miedziowych.

W szeregach Zagłębia nie zobaczymy na pewno Miłosza Przybeckiego, który złapał kontuzję mięśniową w końcówce pierwszej połowy meczu z Podbeskidziem. Taki obrót sprawy to w tym momencie wzmocnienie Zagłębia, bo skrzydłowy nie wnosił do gry właściwie nic: co chwilę tracił piłkę, źle ją podawał i niecelnie dośrodkowywał. I nawet gol strzelony w Gliwicach nie zmienia oceny jego gry, bo nie może. Lubinianie szukali lidera, następcy Szymona Pawłowskiego, ale Przybecki zawodzi. Jego zmiennik - David Abwo również odniósł kontuzję w tamtym spotkaniu, więc lubinianom robi się problem ze skrzydłami.

W szeregach gości zabraknie Milosa Kosanovicia, który zmaga się z kontuzją kolana. Niewykluczone, że na lubińskim boisku nie pojawi się również strzelec honorowej bramki w Gdańsku Edgar Bernhardt, który podczas środowego treningu doznał kontuzji stopy. Decyzja o tym, czy zagra, zostanie podjęta przez trenera Wojciecha Stawowego w ostatniej chwili.

Powrót do Lubina zaliczy Krzysztof Danielewicz, pomocnik Pasów, który nigdy nie dostał od Zagłębia szansy na pokazanie swoich umiejętności. Miedziowi wypuścili w ostatnich latach kilka talentów, które dobrze radzą sobie w innych zespołach, a sami drużynę oparli na Bilku, Jeżu czy Papadopulosie.

Na meczu z Cracovią zamknięty będzie Przodek - sektor zajmowany przez lubińskich ultrasów. Taką decyzję podjął dolnośląski wojewoda, a jej powodem było kilkakrotne odpalenie rac przez fanów Zagłębia i Lecha podczas niedawnego meczu ligowego. Ciekawe, czy ten sam wojewoda zamknie wrocławski rynek, kiedy podczas Sylwestra mieszkańcy będą wystrzeliwać w niebo fajerwerki?

Mecz zapowiada się interesująco, bowiem jedni i drudzy bardzo potrzebują punktów. Czy Zagłębie w końcu wygra? A może Cracovia potwierdzi niezłą formę? Zapraszamy na relację LIVE do Ekstraklasa.net!


Polecamy