menu

"Z piątki", czyli pięć pytań przed piątkowymi meczami Ekstraklasy

16 października 2015, 15:06 | Konrad Kryczka

Przerwa na reprezentację minęła kibicom w Polsce pod znakiem sporego sukcesu - awansu na Euro 2016. Czas jednak wrócić już do ligowej rzeczywistości. I, oczywiście, naszych pięciu pytań przed piątkowymi meczami 12. kolejki Ekstraklasy.

12. kolejkę Ekstraklasy zainauguruje starcie Lechii z Górnikiem
12. kolejkę Ekstraklasy zainauguruje starcie Lechii z Górnikiem
fot. Karolina Misztal/Polska Press

1. Komu najbardziej pomogła przerwa na reprezentację?


Przerwę na reprezentację zazwyczaj można rozpatrywać na dwa sposoby: jako korzystną, jeżeli drużynie ligowej wybitnie nie idzie lub dochodzi w niej do zmian w sztabie szkoleniowym, lub jako niepotrzebną, kiedy zespół gra z każdym kolejnym meczem lepiej, a dwutygodniowa pauza go tylko wyhamowuje. Patrząc na sytuację w tabeli, można dojść do wniosku, że ostatnie dwa tygodnie mogły się przydać Górnikowi, w którym Leszek Ojrzyński nadal potrzebuje czasu, żeby wprowadzić niezbędne zmiany. Przerwa może również pomóc Koronie, której zawodnicy od dawien dawna nie są w stanie zdobyć bramki.

2. W Gdańsku rodzi się drużyna?


Pozornie w Lechii mają wszystko, żeby odnieść sukces: zawodników z uznanymi nazwiskami, dość szeroką kadrę, odpowiedni stadion itd. Pozornie, bo na razie z wielkich planów nie wychodzi zupełnie nic. Jednak po wysokiej porażce z Legią w zespole z Gdańska jakby coś drgnęło. Najpierw Lechia pokonała Zagłębie, a później obiła Jagiellonię. Być może rzeczywiście jesteśmy świadkami tworzenia się drużyny, ale z osądami musimy się wstrzymać na jeszcze kilka kolejek.

3. Tabela nie oddaje potencjału Górnika?


Zabrzanie w tabeli wyprzedzają jedynie Lecha. Niektórzy mówią co prawda, że Górnik gra lepiej, niż punktuje, ale wydaje się, że dla śląskiej drużyny to marne pocieszenie. Podobną opinię wygłosił niedawno trener Lechii, Thomas Von Heesen. Jego zdaniem Górnik to znacznie lepsza drużyna, niż wskazuje tabela. W tych słowach pewnie jest sporo kurtuazji, aczkolwiek po części trudno nie zgodzić się z niemieckim szkoleniowcem.

4. Afera z Dankowskim odbije się na atmosferze w szatni Śląska?


Tadeusz Pawłowski zapowiedział, że nie ukarze młodego zawodnika za jego zachowanie na zgrupowaniu reprezentacji. Szkoleniowiec Śląska coś tam nawet opowiadał o opiece, która powinna być roztoczona wokół młodzieżowych reprezentantów wychodzących na miasto. Tak czy inaczej, sprawa Dankowskiego to nie pierwszy wybryk zawodnika, jaki przytrafił się w historii Śląska. Wcześniej były przecież afery z Mrazem, czy Droppą. Przy nich sprawa młodzieżowca to nic groźnego – w końcu cała akcja miała miejsce poza klubem, więc nie powinno to wpłynąć na morale zespołu z Wrocławia.

5. Zamieszanie wokół przejęcia Korony zdekoncentruje zawodników?


O tym, że w Koronie może dojść do zmian właścicielskich, słyszymy od dawna. Doskonale pamiętamy przecież sytuacje z ostatnich miesięcy, kiedy nie było wiadomo, czy klub otrzyma niezbędne dofinansowanie z miasta, a co za tym idzie, czy przeżyje na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Miejskie władze nie chcą jednak pompować w nieskończoność pieniędzy w klub, stąd cała historia z poszukiwaniem inwestora. Podobno jest kilku zainteresowanych (w tym Andrzej Grajewski), ale na razie nie doszło do jakichkolwiek zmian. Zawodnicy z pewnością słyszą o całym zamieszaniu, ale wątpimy, żeby miało na nich jakiś wpływ.


Polecamy