Wysoka przegrana Milanu z Olympiakosem. Kibic zrobił sobie selfie z piłkarzem
Milan rozegrał pierwszy mecz w ramach turnieju Guinness International Champions Cup i już na początku rozgrywek poniósł wysoką porażkę z Olympiakosem Pireus.
Filippo Inzaghi w pierwszym meczu Milanu na turnieju Guinness International Champions Cup w Toronto zadebiutował jako trener Rossonerich w spotkaniu międzynarodowym. Włoski szkoleniowiec z pewnością nie zaliczy swojego debiutu do najbardziej udanych. Jego podopieczni przegrali bowiem z Olympiakosem Pireus aż 0:3.
Nowy trener miał w zamyśle włodarzy klubu z San Siro zapoczątkować rewolucję i przywrócić Milan na zwycięskie ścieżki. Tymczasem "Il Diavolo" podobnie jak w minionym sezonie, zawodzą, a kibice klubu protestują domagając się przeprowadzenia głośnych transferów.
Olympiakos Pireus - AC Milan 3:0 (1:0)
Bramki: Dominguez 16', Diamantakos 49', Bouchalakis 78'
AC Milan: Gabriel (61' Agazzi); Zaccardo (76' De Sciglio), Bonera (61' Mexes), Rami (61' Alex), Albertazzi; Cristante, Poli (76' Mastalli), Saponara (84' Modić); El Shaarawy, Niang (76' Honda), Pazzini
Olympiakos Pireus: Roberto; Elabdellaoui (71' Salino), Manolas (46' Holebas), Abidal (61' Siovas), Masuaku (71' Bouchalakis); Samaris (46' Maniatis), Kasami (71' Ghazaryan); Dossevi (61' Kolovos), Dominguez (61' Saviola), Fuster (46' Avlonitis); Papazoglou (46' Diamantakos)