Wygrana Dolcanu po nerwowej końcówce. Sandecja blisko strefy spadkowej
Logowanie
Komentarze (9)
- zico13 maja 2012, 21:20Teraz po dzisiejszym meczu Floty widać że Sandecja zdobyła tam frajerskie punkty dzięki temu że Flota odpuściła mecz z powodów wewnątrz klubowych - wiemy o co chodzi. Ach strach pomyślec gdyba Sandecji odpisać te punkty które zdobyła na Flocie.
- Zawisza13 maja 2012, 20:04Ogladałem Wasz mecz w Niecieczy na [***] sport. No cudem remis. Obrona cieniutka, a zwłaszcza Frolich. Macie super bramkarza, bo parę setek za obrońców wyciągnął. Pozdro i jazda ze Stróżami!!!!
- KKS13 maja 2012, 19:53Nie Wiem!!!..obrona Sandecji już od Kurasa...to najsłabsze ogniwo!!!! aż strach patrzeć...każda kontra ..kto by nie przyjechał do Sącza to prawie bramka..KRYCIE ZERO!!!!!! juniorska po prostu!!!! Życzę Sandecji jak najlepiej..POZDRO Tym NAJWIERNIEJSZYM!!!!!
- SZEWCZ1NOW13 maja 2012, 17:42W mojej ocenie Sandecja grała na prawdę nieźle z przodu, ale jak to często bywa, bardzo niepewnie w obronie. W przodzie po dobrej grze i walce niestety "nie wchodziło", co jest do wybaczenia (tak bywa), ale obrona frajersko przegrała mecz, bo "nie kryją" dokładnie przeciwnikòw i widać, że nie myślą w chwili zagrożenia. Jeżeli się czeka aż piłka przyjdzie do nogi, a przeciwnik cię frajersko uprzedza i wychodzi na dobrą pozycję, albo jak przy kontrze konkurencji pozwala się choćby jednemu być totalnie nie pilnowanym, to zawsze będzie złość, że się głupio zawaliło mecz. Nie wolno dopuszczać, by przeciwnikom wchodziły bramki "z niczego", bo z gry mieliby zero.
- SZEWCZ1NOW13 maja 2012, 17:40Jano zagrał dobry mecz, a trener Moskal spełnia swoje obowiązki zgodnie z powiedzeniem: Tak krawiec kraje jak mu materii staje..." Więc nie czepiajmy się przesadnie!