Wybieramy napastników sezonu w Ekstraklasie i 1. lidze! (SONDA)

JEDENASTKA SEZONU 2012/2013 - NASZ DZIAŁ SPECJALNY

NAJLEPSI NAPASTNICY SEZONU W EKSTRAKLASIE:

• Robert Demjan (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - kto by się spodziewał przed sezonem, że niepozorny Słowak zostanie królem strzelców Ekstraklasy? Dzięki instynktowi Demjana, Górale zostali w Ekstraklasie.
  
• Marek Saganowski (Legia Warszawa) - gdyby nie problemy "sercowe", mógłby na poważnie powalczyć o koronę króla strzelców. Na osłodę pozostał mu tytuł mistrzowski.
  
• Bartosz Ślusarski (Lech Poznań) - jesienią zdobywał bramki regularnie, a kibice przecierali oczy ze zdumienia. W rundzie rewanżowej nieco spuścił z tonu, ale i tak zakończył rozgrywki z jedenastoma trafieniami.
  
• Arkadiusz Milik (Górnik Zabrze/Bayer Leverkusen) - z Milikiem w składzie, zabrzanie poważnie myśleli o grze w pucharach. Po odejściu młodego napastnika do Niemiec, nie udało się znaleźć następcy, a Górnik zajął miejsce poza podium.
  
• Wladimer Dwaliszwili (Polonia Warszawa/Legia Warszawa) - w połowie sezonu reprezentant Gruzji zmienił klub i zdążył "załapać się" na mistrzostwo i krajowy puchar. Jednak pod bramką rywala miał problemy ze skutecznością. Stać go na więcej.
  
• Maciej Korzym (Korona Kielce) - przywódca zespołu z prawdziwego zdarzenia. Rozgrywał fantastyczny sezon, a gdyby nie fatalna kontuzja, byłoby jego najlepszym w karierze.
  
• Danijel Ljuboja (Legia Warszawa) - po rundzie jesiennej wydawał się pewnym kandydatem do korony króla strzelców. Wiosną jednak osiadł na laurach, wypadł ze składu i w konsekwencji opuścił Legię.
  
• Michal Papadopulos (Zagłębie Lubin) - przed wieloma laty był ogromnym czeskim talentem. Teraz zaczął odbudowywać się w Polsce. Pokazał, że ma smykałkę do strzelania goli.
  
• Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk/Gaziantepspor) - odchodząc z Lechii popełnił duży błąd. W Turcji przestał grać regularnie, podczas gdy w Polsce był ulubieńcem kibiców i jednym z najlepszych graczy ligi. Ciągnął grę Lechii, która marzyła o pucharach.
  
• Mariusz Stępiński (Widzew Łódź) - duży talent, który zaczął grać na miarę swojego potencjału. Co prawda, jeszcze nie imponował skutecznością, ale i tak był jasną stroną Widzewa. W kolejnym sezonie zobaczymy go w barwach FC Nuernberg.

Wejdź na podstronę Ekstraklasy i oddaj głos na swojego faworyta!

NAJLEPSI NAPASTNICY SEZONU W 1. LIDZE:

• Przemysław Pitry (GKS Katowice) - mózg gry ofensywnej katowickiego zespołu. Jesienią doskonały, wiosną już nie tak skuteczny. Ale i tak rozegrał jeden z najlepszych sezonów w karierze.
  
• Maciej Kowalczyk (Kolejarz Stróże) - został królem strzelców w wieku 36 lat, co jest niemałą sztuką. W barwach Kolejarza ustrzelił 22 bramki.
  
• Paweł Abbott (Zawisza Bydgoszcz) - imponował skutecznością głównie na początku i końcu sezonu. W międzyczasie odwiedził nawet rezerwy Zawiszy. 15 goli to bardzo przyzwoity rezultat.
  
• Vladimir Boljević (Cracovia) - nie tak dawno przeciętnie spisywał się jako defensywny pomocnik, teraz dał się poznać jako skuteczny egzekutor. Obdarzony do tego potężnym uderzeniem z dystansu.
  
• Marcus da Silva (Arka Gdynia) - Brazylijczyk o nienagannej technice kilka lat temu nie zdobył gola w 20 meczach w Ekstraklasie. Teraz jest o wiele skuteczniejszy. W barwach Arki zdobył 15 goli.
  
• Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz/Flota Świnoujście) - doświadczony napastnik w połowie sezonu przeniósł się do Świnoujścia i miał pomóc Flocie w awansie. Ta sztuka się nie udała, lecz do Aleksandra nie można mieć zastrzeżeń.
  
• Mateusz Piątkowski (Dolcan Ząbki) - z trzynastoma trafieniami na koncie został najskuteczniejszym napastnik Dolcanu, rewelacji 1. ligi w poprzednim sezonie. Od jesieni będzie już nękał bramkarzy przeciwników Jagiellonii Białystok w Ekstraklasie.
  
• Jakub Grzegorzewski (Miedź Legnica) - kapitan Miedzi zdobył w niedawno zakończonych rozgrywkach 13 goli, ale gdyby nie problemy ze skutecznością, spokojnie mógłby podwoić to osiągnięcie.
  
• Emil Drozdowicz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - zdobył kilka niezwykle istotnych goli dla Słoników, szczególnie wiosną. Stać go na wiele. Czy pokaże swoje możliwości w następnym sezonie?

Wejdź na podstronę 1. ligi i oddaj głos na swojego faworyta!

Głosowanie potrwa do 28 czerwca, do godziny 20.00.