Wybieramy najlepszego lewego obrońcę Mundialu! Rojo, Rodriguez, a może Blind?
Kilku lewych obrońców pokazało na Mundialu w Brazylii bardzo wysoką dyspozycję. Wsród wyróżnionych przez nas defensorów znaleźli się m.in. Daley Blind, Ricardo Rodriguez czy Jan Vertonghen. Pytanie jednak, kto był tym najlepszym?
fot. E.net
Wybieramy najlepszą jedenastkę Mundialu! [GŁOSOWANIE]
Marcos Rojo (Argentyna) - Świetny turniej lewego obrońcy Sportingu Lizbona. Rojo był dokładny w defensywie a jego ofensywne wejścia ułatwiały skrzydłowym grę. Strzelił bramkę w meczu z Nigerią, na turnieju nie zaliczył asysty, ale sam fakt, że zwrócił na siebie uwagę Chelsea Londyn dowodzi, że Mundial w Brazylii może zaliczyć do udanych.
Daley Blind (Holandia) - Najlepiej grający w ofensywie obrońca na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Syn słynnego Danny'ego ma na swoim koncie trzy asysty i można śmiało stwierdzić, że już dorównał klasą swojemu tacie. Żeby być lepszym zawodnikiem musi jednak poprawić grę w defensywie, bo czasami zdarza mu się "zaspać" i zostać nieco z przodu. Mimo wszystko po Mundialu powinien dostać mnóstwo ofert transferu, jeden z ojców sukcesu Oranje.
Jose Holebas (Grecja) - 30-latek grający zarówno na pozycji pomocnika jak i obrońcy, na Mundialu występował w tej drugiej roli. Ogranie na dwóch pozycjach było jednak widocznie, szczególnie gdy Holebas włączał się do akcji ofensywnych. Ciężko było go zatrzymać, znakomicie grał w pojedynkach jeden na jeden z obrońcami i stwarzał mnóstwo groźnych sytuacji. W defensywie solidny i nie popełniający błędów.
Pablo Armero (Kolumbia) - Po słabym sezonie ligowym Armero odzyskał dawny błysk w grze i znów zachwycał grą na lewej flance. Często podłączał się do akcji ofensywnych wykorzystując swoje największe atuty: szybkość i dobre wyszkolenie techniczne, a w obronie nie popełniał błędów skutecznie zatrzymując skrzydłowych drużyn przeciwnych. Strzelił bramkę w meczu z Grecją, miał spory udział w każdym zwycięstwie reprezentacji Kolumbii.
Jan Vertonghen (Belgia) - Chociaż Belgia nie osiągnęła tego, co wróżyli jej eksperci, Vertonghen należy do wygranych tego turnieju. Grając na lewej obronie był znakomity w defensywie, głównie w odbiorze piłki, ale potrafił również postraszyć przeciwnika pod jego bramką. Bohater meczu z Koreą, w którym zdobył jedyną, zwycięską bramkę. Świetny występ zaliczył również przeciwko Amerykanom, którzy musieli się natrudzić, żeby zatrzymać go w ataku a także minąć w obronie.
Ricardo Rodriguez (Szwajcaria) - 21-letni zawodnik Vfl Wolfsburg występami na Mundialu w Brazylii zrobił dla siebie świetną autoreklamę. Bardzo ofensywnie usposobiony zawodnik dosłownie w każdym elemencie grał doskonale: począwszy od odbioru piłki, po znakomite indywidualne akcje i wygrane pojedynki z przeciwnikami. Zanotował dwie asysty, ale być może grając w nieco lepszej reprezentacji miałby ich więcej.
Miguel Layun (Meksyk) - Podobnie jak cała linia obrony "El Tri" bezbłędny i solidny zawodnik. Layun rzadko włączał się do akcji ofensywnych zespołu, ale gdy już to robił, stwarzał groźne sytuacje. Jego głównym zadaniem było rozbijanie ataków rywala i trzeba przyznać, że radził sobie całkiem nieźle nawet na tle światowych gwiazd futbolu z Brazylii czy Holandii. Mundial, dla niego, na plus.
Benedikt Hoewedes (Niemcy) - Grając u Loewa nie mógł pokazać pełni umiejętności ofensywnych, była obrona. W grze defensywnej spisywał się dobrze, a gdy już podłączył się do ataku zaliczył asystę w meczu z Ghaną. Najlepszy mecz na turnieju zagrał przeciwko Francuzom, którzy nie mogli nawet przeprowadzić ataku jego stroną boiska.