Rafał Wolski: Szanse na mistrzostwo są znikome
Legia Warszawa przegrywając w Gdańsku z Lechią 0:1 musi liczyć na cud, żeby zdobyć tytuł mistrzowski. Porażka mocno skomplikowała sytuację stołecznego zespołu, który spadł na czwarte miejsce.
- Mając takich zawodników w składzie, powinniśmy wygrać z Lechią, która przecież biła się tylko o utrzymanie. Niestety, trzy punkty zostały w Gdańsku. Możemy mieć tylko żal jedynie do siebie. W takich meczach przede wszystkim potrzebny jest kolektyw. Widocznie tego zabrakło. Zabrakło drużyny - mówił wyraźnie posmutniały Rafał Wolski, który na boisku pojawił się dopiero w 63. minucie, gdy zmienił Ivicę Vrdoljaka.
Po porażce z Lechią Gdańsk, liderująca przed 29 kolejką Legia Warszawa, spadła na czwarte miejsce i aby zakończyć sezon w podwójnej koronie, musi liczyć na potknięcie Śląska Wrocław, Ruchu Chorzów i Lecha Poznań. - Szanse na mistrzostwo są bardzo znikome. Nadal musimy jednak wierzyć i walczyć do końca - dodał Wolski, który znalazł się w gronie szczęśliwców powołanych do reprezentacji Polski na EURO. - Jak każdy cieszę się z powołania. Dla mnie jednak sezon jeszcze się nie zakończył i ciągle myślę o jednym - o zdobyciu mistrzostwa z Legią - zakończył.
Zobacz więcej: