Wolski: Pożegnałem się już z zespołem. Łezka zakręciła się w oku

Włoskie media: Rafał Wolski w Fiorentinie za 2,2 mln euro

- Z tego co wiem, Fiorentina oglądała mnie dosyć długo. Bardzo chcieli mnie kupić i wszystko wskazuje na to, że dopną swego. Pożegnałem się już z zespołem. Łezka zakręciła się w oku. Takie jest życie piłkarza. Czasem trzeba coś zmienić, zrobić krok do przodu i zostawić kolegów. Na pewno będę ich odwiedzał, bo spędziłem tu sporo przyjemnych chwil - twierdził przed wyjazdem w rozmowie z Legia.com.

Część włoskich mediów podała, że Wolski został już zawodnikiem Violi, żadna ze stron nie potwierdziła jednak oficjalnie tych rewelacji. Włoska prasa informuje (za Sky Sport Italia), że Legia zarobi na wychowanku około 2,8 mln euro. Według "Przeglądu Sportowego" umowa ma opiewać na 2,2 mln euro, do tego warszawianie pokryją koszt prowizji menedżerskich (zwykle 10 proc. kwoty transferu). Legia ma też otrzymać 1/10 zysku Włochów na kolejnym transferze "Wolaka". Piłkarz ma podpisać 3,5-letni kontrakt gwarantujący mu 30 tys. euro miesięcznie plus premie.

W porównaniu do kwot, o jakich spekulowano wcześniej - nawet 4 mln euro - cena za Wolskiego wydaje się dość niska. Należy jednak pamiętać, że pomocnik nie pojawił się na boisku od 2 czerwca 2012 (mecz Polska - Andora) do poprzedniego wtorku (sparing Legii z FC Aarau, strzelił w nim gola i zaliczył asystę). Zmagał się w tym czasie z urazem pięty. Na dodatek kontrakt piłkarza wygasa w połowie 2014 r., za pół roku Legia mogłaby dostać za niego jeszcze mniej.

Jeśli nie zdarzy się jakiś dramatyczny zwrot akcji, Wolski będzie trzecim wzmocnieniem zespołu Vincenzo Montelli w zimowym okienku transferowym. Wcześniej piąta drużyna Serie A podpisała umowy z Giuseppe Rossim (Villareal, kosztował 10 mln euro) oraz Marcelo Larronem (wypożyczony ze Sieny).[cyt]Fiorentina oglądała mnie długo. Bardzo chcieli mnie kupić i pewnie dopną swego - mówi Wolski[/cyt]

Wolski tuż po podpisaniu kontraktu może pójść w odwrotnym kierunku. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że piłkarz zgodził się na półroczne wypożyczenie do Sieny. Miałby tam odbudować się po kontuzji i ograć się we włoskiej piłce.

Legia przymierza się za to do sprowadzenia Marcina Wasilewskiego. Obrońca reprezentacji Polski nie może liczyć na grę w pierwszym składzie Ander-lechtu. Jego kontrakt wygasa za pół roku, jednak "Wasyl" chce opuścić klub jak najszybciej. W Legii mógłby zastąpić Marko Šulera, który się nie sprawdził i wkrótce ma opuścić stolicę.

Do drużyny ma też wkrótce dołączyć Bartosz Bereszyński z Lecha, który kilka dni temu podpisał kontrakt z Legią obowiązujący od 1 lipca. Prezes Bogusław Leśnodorski ogłosił na oficjalnej stronie, że kluby osiągnęły porozumienie w sprawie wcześniejszego transferu 20-letniego napastnika.

Australian Open: Matkowski i Peschke nie zagrają w finale miksta. Przegrali z Hradecką i Cermakiem