Wokół meczu Lechia - Ruch: Traore jak Khalidov, najlepsza oprawa w historii
Logowanie
Komentarze (15)
- DO arkowiec29 listopada 2011, 15:48śledziuchu ciągnij pento i kiś ogura ze śledziami w 1 lidze tam gdzie wasze miejsce
- jjj29 listopada 2011, 13:25Dobra relacja w miarę obiektywna.
- jjj29 listopada 2011, 13:20do tylko ruch Po pierwsze kibic Lechii to Lechista, naucz sie odmieniac. Po drugie kazdy w Gdańsku uczeszczajacy na mecze Lechii wie ze od kad gramy w Letnicy trawmaje po meczu nie jezdza na trasie Nowy Port-Siedlce
- arkowiec29 listopada 2011, 10:20Lechia strzela bramki nie swoimi piłkarzami i z czego taka radość ?
- Tylko Ruch29 listopada 2011, 10:00Rzeczywiście doping Lechii był mocniejszy,jak w wielu meczach,jednak to kibice Ruchu w pierwszych minutach pokazali na czym polega zorganizowane kibicowanie.To bramka samobójcza odebrała kibicom niebieskich wigor,a zmobilizowała Lechitów do mocniejszego dopingowania swej drużyny.Stojąc pomiędzy kibicami Lechii mogłem podziwiać jak prezentowali się kibice "Niebieskich"-zrobili wrażenie,podobnie jak"sektorówka" u Lechitów. Mecz obfitował jednak w wiele niecelnych podań,co nie przysporzyło chwały obydwu drużynom. Ponieważ już niedługo na Gdańsk Arena odbędzie się EURO 2012,to zastanawiającym było,dlaczego komunikację miejską,a w zasadzie tramwaje po zakończeniu meczu wycofano nie powiadamiając o tym podczas meczu ,lub na przystankach.Z przystanku tramwajowego "Politechnika" dojechałem tramwajem na mecz,ale z powrotem,po meczu...marznąłem długo z innymi na przystanku,by potem udać się tą trasą pieszo do kolei miejskiej.Dziwne poczynania Gdańska!Zaś Policji na trasie było w brud!