Wojewoda wielkopolski zamknie stadion przy Bułgarskiej
Są pierwsze efekty piątkowych zajść podczas meczu Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław. Do wtorku wojewoda wielkopolski Piotr Florek ma podjąć decyzję o zamknięciu trybuny na stadionie. Na jak długo? Póki co - nie wiadomo. Na klub mają też być nałożone kary finansowe.
Podczas piątkowego meczu sędzia musiał wielokrotnie przerywać spotkanie, bo zgromadzeni na II trybunie kibice odpalali niedozwolone race i petardy. W pewnym momencie dym spowił całą murawę, co utrudniało grę. Ponadto doszło do starć kibiców Kolejorza ze stewardami, którzy próbowali zapanować nad sytuacją na trybunie.
- W związku z tą sytuacją wojewoda najprawdopodobniej zamknie trybunę. Nie wiemy jednak jeszcze, na jak długo. Decyzja zapadnie do wtorku - informuje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
W PlusLidze siatkarzy bez niespodzianek, ale Inżynierowie jeszcze nie grali