Wojewoda mazowiecki zamknie Pepsi Arenę na mecz Legii z Górnikiem?!
Plotki dotyczące zamknięcia stadionu przy Łazienkowskiej 3 krążyły od dawna. Nikt nie dawał im jednak wiary. Dzisiejsze oświadczenie klubu nie pozostawia jednak złudzeń. Zagrożenie zamknięcia stadionu jest i to realne.
fot. Sylwester Wojtas
Urban: Przy nowych przepisach, pojedyncze porażki w lidze nie będą miały znaczenia
"Informujemy, że szczegóły związane z rozpoczęciem sprzedaży biletów na mecz Legia Warszawa - Górnik Zabrze zostaną podane na oficjalnej stronie Klubu nie wcześniej, niż we wtorek 17 września. Powodem opóźnienia jest oczekiwanie na ewentualne wydanie decyzji administracyjnej w sprawie zakazu zorganizowania na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3 meczu Legia Warszawa – Górnik Zabrze z udziałem publiczności w dniu 22 września 2013 r." - tak brzmi oficjalny komunikat mistrzów Polski dotyczący spotkania z Górnikiem Zabrze.
Decyzja wojewody mazowieckiego ma być efektem tego, co działo się na meczu Legii ze Steauą Bukareszt. W ramach 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów mistrzowie Polski podejmowali mistrzów Rumunii. Decyzją UEFA zamknięta została "Żyleta". Kibice jednak za nic mieli sobie ten zakaz; gniazdo pojawiło się na innej trybunie, a fani Wojskowych przygotowali dla działaczy stosowną oprawę:
Do Warszawy nie mają szczęścia kibice Górnika. W zeszłym sezonie nie weszli na stadion przez źle zorganizowaną ochronę na Pepsi Arenie. Tym razem wojewoda może zabronić wstępu wszystkim.