menu

Włosi lepsi od Holendrów. Wyjątkowy mecz Donnarummy

28 marca 2017, 23:18 | Joanna Zalewska

Ciekawe spotkanie towarzyskie pomiędzy Holandią a Włochami zakończyło się przegraną gospodarzy 1:2. Bramki na Amsterdam ArenA strzelali Allesio Romagnoli (samobójcza), Eder i Leonardo Bonucci.


fot. AFP/East News

Przed początkiem meczu miała miejsce skromna uroczystość – Clarence Seedorf został uhonorowany za zasługi dla Oranje. Mecz był szczególny także dla jednego zawodnika gości – Gianluigi Donnarumma stał się najmłodszym bramkarzem znajdującym się kiedykolwiek w wyjściowym składzie reprezentacji Włoch.

Od pierwszego gwizdka spotkanie toczone było w bardzo przyzwoitym tempie. Holendrzy znaleźli drogę do siatki już w 10. minucie. Dwójkową akcję Klaasena i Promanesa zwieńczył strzałem ten drugi, a Romagnoli niefortunnie interweniował i zmylił własnego bramkarza. Po 60 sekundach już był remis. Uderzenie Edera z okolic 16 metra okazało się na tyle precyzyjne, że mecz zaczął się od początku.

Świetną okazję na ponowne wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie miał po dwóch kwadransach gry Indi. Jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Po chwili niewykorzystana szansa się zemściła – po rzucie rożnym Bonucci zdołał umieścić futbolówkę między słupkami i to Azzurri mogli cieszyć się z korzystnego wyniku.

W drugiej połowie mecz wciąż był bardzo wyrównany. Gdy mijała godzina gry, bardzo groźnie zaatakował Promes, jednak Donnarumma nie dał się zaskoczyć. Poza tą próbą długo brakowało poważnego zagrożenia z obu stron. W ostatnim kwadransie inicjatywę przejęli Włosi, często goszcząc w polu karnym Holendrów. W 85. minucie Sneijder „odwdzięczył się” i pięknym uderzeniem próbował doprowadzić do wyrównania, ale młody golkiper AC Milanu popisał się kapitalnym refleksem. Nie minęła minuta, a ten sam Holender znowu stanął oko w oko z Donnarummą i ponownie przegrał pojedynek.

Ostatnia sekunda spotkania mogła przynieść kolejnego gola Oranje po rykoszecie, jednak piłka minimalnie minęła słupek. Ostatecznie w meczu utrzymał się wynik z pierwszej połowy. Kibice Holandii, mimo rezultatu, mogą mieć nadzieję na lepszą przyszłość swojej reprezentacji, gdyż zaprezentowała się ona z niezłej strony.

Holandia - Włochy 1:2 (1:2)


Bramki: Romagnoli (sam.) 10 - Eder 11, Bonucci 32'

Holandia: Jeroen Zoet - Kenny Tete, Bruno Martins Indi, Wesley Hoedt, Daley Blind (83 Nick Viergever) - Georginio Wijnaldum (77 Jens Toornstra), Davy Klaassen (83 Wesley Sneijder), Kevin Strootman (46 Tonny Vilhena) - Jeremain Lens, Memphis Depay, Quincy Promes (89 Steven Berghuis)

Włochy: Gianluigi Donnarumma - Daniele Rugani, Leonardo Bonucci, Alessio Romagnoli -Davide Zappacosta (62 Leonardo Spinazzola), Daniele De Rossi (37 Roberto Gagliardini), Marco Parolo, Matteo Darmian - Marco Verratti - Eder (69 Andrea Petagna), Ciro Immobile (53 Marco Belotti)

MŚ 2018 w GOL24


Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Stadiony MŚ 2018 w Rosji [ZDJĘCIA, WIDEO]


Polecamy