Powiem szczerze,że aż strach pomyśleć o środzie,Kolejarz raczej już nie będzie myślał o awansie,ale meczu jak na derby przystało też nam nie odpuści,potem Bogdanka i Gks,oj ciężki temat widmo 2 ligi zagląda nam w gardła czego Sandecji oczywiście nie życzę.Wczoraj liczyłem na to że Dzieci kukurydzy wygrają a tu proszę Flota teraz już jest przed nami.

Obejżałem skrót meczu na www.sandecja.tv. Muszę przyznać, że się myliłem... Jano zawalił przy obydwu straconych bramkach, choć przy pierwszej do spółki z Martinem Zlatohlawym.

Nie zgadzam się...Jano..niestety niech będzie dyrektorem sportowym..w Niecieczy np. to Róża po jego błedach był na 200 %...te frajerskie błedy to 70 % Frolih w obronie...no.. nie tacy grali Jano przed tobą...np...Józek Gargula.....Krzysiu Łetocha....NIE BYŁO TAKIEGO TRAMPKARSTWA! Pozdro dla WIERNYCH, co w deszczu...ZARZĄDZIE DROGI...gdzie te 7.000 tysięcy na Kilińskiego za Wójtowicza!?...MARKETING = ZERO!!!!!

Jano zagrał fatalny mecz. Druga bramka to jego bramka.Frajer mija go jak tyczkę slalomową. Niestety prawie 40 latek na karku robi swoje.Czas zawiesić buty na kołku.

Jano zagrał dobry mecz, a trener Moskal spełnia swoje obowiązki zgodnie z powiedzeniem: Tak krawiec kraje jak mu materii staje..." Więc nie czepiajmy się przesadnie!