menu

Wisła skompromitowała Legię. Jedenastka 6. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

27 sierpnia 2018, 20:35 | red

Lotto Ekstraklasa. Za nami atrakcyjny weekend z rodzimym futbolem. W 6. kolejce nie było meczu bez minimum trzech bramek. W sumie na ośmiu stadionach padło ich 34, czyli średnio 4,25 na jedno spotkanie. Zapamiętamy przede wszystkim wysokie zwycięstwo Wisły Płock nad Legią Warszawa (4:1), kolejny dobry występ krakowskiej Wisły, a także pierwsze punkty Miedzi Legnica w delegacji. Zobaczcie, jak przedstawia się jedenastka wyróżnionych zawodników.


fot. archiwum
Dotąd Niemiec trafiał raczej do naszych jedenastek z przedrostkiem -anty. Tym razem jednak musi być inaczej. Miał co robić przy Łazienkowskiej i z zadania wywiązał się należycie. Czystego konta brak, ale przy wyniku 4:1 na terenie Legii Warszawa nie jest to przecież najważniejsze.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Jeżeli trener rywali (Zbigniew Smółka) mówi po meczu, że chciałby mieć takiego zawodnika w swojej drużynie, to nie ma lepszej recenzji występu. Boczny obrońca, którego część dziennikarzy widziałaby nawet na zgrupowaniu kadry narodowej, czuł się bardzo pewnie przeciwko Arce Gdynia. Dużą łatwość sprawiło mu wygrywanie pojedynków jeden na jeden.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
To dopiero jego drugi mecz w tej edycji. W Szczecinie współpracował na środku z Adamem Chrzanowskim (a nie jak w Zabrzu z Michałem Nalepą), ale również z nim potrafił znaleźć wspólny język. Na plus zdecydowana gra we własnej szesnastce no i oczywiście gol na 2:1.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Aż sam chyba nie wierzy, jak ułożył się dla niego początek sezonu. Po powrocie z Zagłębia Lubin od razu wywalczył sobie miejsce na lewym boku obronym. W szóstym meczu (czyli ostatnim - z Górnikiem Zabrze) strzelił pierwszego gola. A dzisiaj dowiedział się, że został powołany do reprezentacji Polski.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Nie ma w Płocku tęsknoty za Jose Kante. Do gry z marszu wszedł ten Brazylijczyk i konsekwentnie robi swoje. W niedzielę zabawił się z obroną Legii Warszawa. Po bramce zdobył w obu połowach. Ma ich już w sumie pięć i jest współliderem klasyfikacji najlepszych strzelb.
fot. Wisła Płock
Sporo jest tych "wyrzutów sumienia" jeśli chodzi o Pogoń Szczecin. Jak pewnie wiecie odpuszczony Łukasz Zwoliński przewodzi klasyfikacji strzelców ligi chorwackiej. A pomocnik, którego widzicie powyżej coraz lepiej radzi sobie przy Reymonta. W meczu z Górnikiem Zabrze po prostu brylował w drugiej linii, wypracowując dwie z trzech bramek.
fot. Wojciech Matusik / Polskapresse Gazeta Krakowska
W ogóle nie zdziwiła nas jego szalona radość po decydującym trafieniu z Jagiellonią Białystok. Zapracował sobie na tę chwilę. Wykonał mnóstwo pożytecznej pracy w środku pola. Z przyjemnością obserwowało się jego zaangażowanie w grę. W następnej kolejce spróbuje to powtórzyć w derbach regionu przeciwko Zagłębiu Lubin.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Przyjechał do stolicy w roli gościa i po prostu zrobił swoje - tak jak w grudniu zeszłego roku. W niedzielnych derbach Mazowsza udało mu się strzelić gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Spragniona takich obrazków "Żyleta" zechciała nawet poskandować jego nazwisko.
fot. Bartek Syta
Niby jest w Krakowie od lipca 2017 roku, ale tak naprawdę dopiero teraz robi się o nim głośno. Słowak dał kapitalne asysty w meczu z Górnikiem Zabrze. Podaniem "na nos" obsłużył Rafała Pietrzaka i Zdenka Ondraska.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Wygląda na to, że bez niego ani rusz. Beniaminek ma dwie wygrane i obie są (w sporej mierze) zasługą tego 27-latka. Przy Słonecznej w Białymstoku strzelił w 73 i 82 minucie. Końcówki w Ekstraklasie to najwyraźniej jego specjalność. Przypominamy, że Pogoń Szczecin trafił podczas doliczonego czasu gry.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Autor dwóch bramek w meczu wieńczącym kolejkę. Francuz wypożyczony z Legii Warszawa najpierw musiał uznać wyższość Jakuba Słowika - tak było podczas pierwszej połowy. Potem jednak znalazł na niego sposób i to dwukrotnie. Gdyby koledzy z obrony zachowali się nieco uważniej, to te trafienia dałyby zwycięstwo.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
ŁAWKA WYRÓŻNIONYCH: Jakub Słowik (Śląsk Wrocław), Maciej Dąbrowski (Zagłębie Lubin), Tomislav Bozić (Miedź Legnica), Adam Chrzanowski (Lechia Gdańsk), Aleksander Jagiełlo (Piast Gliwice), Jakub Żubrowski (Korona Kielce), Damian Szymański (Wisła Płock), Szymon Pawłowski (Zagłębie Sosnowiec), Lukas Haraslin (Lechia Gdańsk), Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin), Kamil Drygas (Pogoń Szczecin), Fabian Piasecki (Miedź Legnica), Marcin Robak (Śląsk Wrocław), Zdenek Ondrasek (Wisła Kraków).
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
1 / 13

Polecamy