menu

Wisła Puławy gra dziś z Gwardią Koszalin. Nowa „miotła” ma odmienić biało-niebieskich

23 sierpnia 2017, 13:05 | Marcin Puka

Wisła Puławy (dzisiaj, godz. 18) z już nowym trenerem, Ryszardem Wieczorkiem, przystąpi do kolejnego meczu o punkty. Rywalem "Dumy Powiśla" będzie Gwardia Koszalin.


fot. Fot. Łukasz Kaczanowski

Dzień po sobotniej ligowej przegranej z ROW w Rybniku 2:4, działacze „Dumy Powiśla” rozstali się z trenerem Adamem Buczkiem. Wczoraj wieczorem jego następcą został Ryszard Wieczorek.

55-letni Wieczorek, ostatnio pracował w Kotwicy Kołobrzeg, a wcześniej trenował m.in. Odrę Wodzisław Śląski, Koronę Kielce, dwukrotnie Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, czy Energetyka ROW Rybnik.

- Chłopaki wiedzą i czują, że w Rybniku zagrali najlepszy mecz w tej rundzie, łącznie ze spotkaniami w Pucharze Polski – wyjawia Robert Złotnik, drugi trener Wisły. – Druga połowa stała na bardzo wysokim poziomie. Troszeczkę zabrakło nam szczęścia, żeby osiągnąć korzystny wynik. Mam nadzieję, że dzisiaj drużyna będzie tak samo zmotywowana i konsekwentna – dodaje.

Środowe starcie z ekipą z Pomorza Zachodniego (aż 13 pierwszych spotkań rozegra na wyjazdach, ponieważ na stadionie w Koszalinie trwa remont) jest bardzo ważne dla biało-niebieskich. Chcą oni powrócić na zwycięską ścieżkę i zacząć piąć się w gorę tabeli. Poza tym Wisła i Gwardia mają takim sam dorobek punktowy – zgromadziły dotychczas po trzy oczka.

– Musimy poprawić koncentrację i unikać błędów po stałych fragmentach gry. W ten sposób straciliśmy bramki w Rybniku – mówi Złotnik. – Gwardia to drużyna dobrze przygotowana fizycznie, walcząca na całej długości i szerokości boiska, ale ma też wady, które spróbujemy wykorzystać – kończy asystent trenera Wieczorka.

------------------------------------------------------------------------------------------------
ZOBACZ TEŻ: