menu

LKS Łódź - Wisła Puławy LIVE! Łodzianie wrócą na zwycięską ścieżkę?

7 października 2017, 10:27 | Michał Granosik

Rycerze Wiosny po zeszłotygodniowym remisie z Wartą Poznań (0:0) w hicie kolejki, wciąż utrzymują się na 4. miejscu, które daje łodzianom prawo gry w barażach. Jednak z kolejki na kolejkę ełkaesiacy czują coraz mocniej oddech rywali na swoich plecach. W sobotę (godz. 15:00) łodzianie podejmą Wisłę Puławy.

Mecz ŁKS Łódź - Wisła Puławy ONLINE


<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5954c30480557d891ff51be2&c=6&h=91&w=739"></script>

Już tylko punkt dzieli zespół ŁKS-u od dwóch kolejnych drużyn w tabeli. W sobotnie popołudnie Rycerze Wiosny zagrają na własnym obiekcie w zespołem Wisły Puławy – tegorocznym spadkowiczem z pierwszej ligi.

Spoglądając na tabelę rozgrywek drugiej ligi wydaje się, że łodzianie powinni bez większych problemów poradzić sobie ze swoim przeciwnikiem. Przyjezdni zajmują dopiero 13. miejsce w lidze i mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Jednak w tym sezonie nieraz byliśmy świadkami tego, iż logika i zdrowy rozsądek nie ma nic wspólnego z wynikami, jakie padały na drugoligowych boiskach. Zawodnicy ŁKS-u muszą być mocno skoncentrowani. Mimo dalekiego miejsca w tabeli, jakie zajmują piłkarze Wisły, to w dwóch ostatnich meczach ze Zniczem oraz GKS-em Jastrzębie, w których puławianie zdobyli tylko dwa punkty, byli zespołem zdecydowanie lepszym i zasługiwali na większą zdobycz punktową.

W drużynie gospodarzy nie zagra wracający do zdrowia Paweł Pyciak oraz pauzujący za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Wartą Poznań – Patryk Bryła. Ełkaesiacy remisując w zeszłej kolejce z faworyzowaną Wartą Poznań pokazali charakter i pomimo tego, iż ostatnie 20. minut grali w osłabieniu, to wywieźli cenny punkt z boiska lidera tabeli drugiej ligi. Dużą motywacją w obozie ŁKS-u musi być fakt, iż Rycerze Wiosny od trzech kolejek nie potrafią odnieść zwycięstwa w rozgrywkach. Czy w meczu z Wisłą Puławy łodzianie przerwą złą passę? Przekonamy się o tym dzisiejszego popołudnia.


Polecamy