Krzysztof Kurek wraca na Lubelszczyznę. Zagra w Wiśle Puławy
Urodzony w 1998 roku bramkarz związał się z trzecioligową Wisłą Puławy. Tym samym pochodzący z Lublina zawodnik po epizodzie w Piaście powraca w rodzinne strony.
fot. Krzysztof Kapica
Ubiegłe rozgrywki przyniosły Wiśle Puławy drugi spadek z rzędu. Klub, który w sezonie 2016/2017 występował na zapleczu Lotto Ekstraklasy, teraz zawalczy w III lidze grupie IV. Tutaj mocno zbroi się tego lata Motor Lublin. Dla klubu ze stolicy województwa każdy inny wynik niż zwycięstwo rozgrywek będzie porażką. Pogoń ma nieco mniejsze ambicje na ten sezon. Najpierw trzeba ustabilizować skład i zapewnić sobie utrzymanie. W tym ma pomóc również młody Krzysztof Kurek. Golkiper związał się z zespołem przynajmniej do końca czerwca.
Kończy się więc jego przygoda z Piastem. Do Gliwic trafił w 2014 z Motoru, wcześniej występował także w BKS-ie Lublin. Na Śląsku występował w zespołach młodzieżowych, w tym Centralnej Lidze Juniorów, zaliczył też kilka występów w czwartoligowych rezerwach. Nigdy nie zdołał zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej, lecz w ostatnim roku był zgłoszony do rozgrywek, jesienią zasiadał także na ławce rezerwowych.
Do ekstraklasy w najbliższym czasie nie wróci, powraca natomiast na Lubelszczyznę. Czy zdoła zadebiutować już wraz z początkiem nowych rozgrywek? Te rozpoczynają się już w drugi weekend sierpnia. Na otwarcie puławianie podejmą przed własną publicznością Wisłę Sandomierz, a tydzień później z Czarnymi Połaniec.