Konrad Nowak (Wisła Puławy): Jesteśmy przekonani, że zachowamy ligowy byt
- Każdy z nas wkłada w treningi maksimum zaangażowania. Ciężka praca, którą teraz wykonujemy na pewno będzie procentować i pomoże w utrzymaniu I ligi w Puławach - mówi Konrad Nowak, napastnik "Dumy Powiśla".
fot. Fot. Łukasz Kaczanowski
Jak do tej pory przebiegają przygotowania do rundy wiosennej?
Zazwyczaj w styczniu pracuje się nad siłą i wytrzymałością. Bardziej skupiamy się na ciężkiej pracy z dużymi ciężarami. Póki co, nogi są bardzo obciążone.
Dużo się zmieniło po przyjściu do klubu nowego szkoleniowca?
Wiadomo, że nowy trener zawsze chce wypróbować swoje sprawdzone rzeczy. Jest dużo treningów z piłkami. Nam jako drużynie się to podoba. Powoli zaczynamy zajmować się taktyką, gdyż na poziomie pierwszoligowym to bardzo ważna sprawa. Musimy też pracować nad tym, by nie tracić tylu bramek. Dotychczas straciliśmy ich zdecydowanie za dużo.
Zimowe przygotowania są także męczące pod względem mentalnym? Najbliższy ligowy mecz czeka was dopiero w marcu, a to dość długa perspektywa.
Przede wszystkim najgorszy jest pierwszy miesiąc, bo wykonuje się wówczas najcięższą pracę. Później schodzi się z tych obciążeń. Zima w Polsce jest długa, być może nawet i za długa. Ale cóż, jak to powiedział klasyk „taki mamy klimat” i trzeba się po prostu temu poddać.
Mimo trudności, atmosfera w szatni i wiara w utrzymanie z pewnością są w Wiśle duże.
Sto procent. Jesteśmy przekonani, że zachowamy ligowy byt. Każdy z nas wkłada w treningi maksimum zaangażowania. Ciężka praca, którą teraz wykonujemy na pewno będzie procentować i pomoże w utrzymaniu I ligi w Puławach. Mocno w to wierzymy.
W zremisowanym 1:1 sparingu na tle grającego w Ekstraklasie Górnika Łęczna zaprezentowaliście się solidnie jako zespół.
Tak. Rzeczywiście, jak na nasz pierwszy mecz kontrolny to ta gra nie wyglądała tak źle, jak moglibyśmy myśleć po tych treningach, które ostatnio mieliśmy. Wypadliśmy całkiem nieźle. Oby tak dalej. Wraz z tym, że będziemy łapać świeżość i będziemy bardziej dynamiczni, to z pewnością nasza dyspozycja będzie jeszcze lepsza.