menu

Wisła Puławy zremisowała w Stężycy 2:2. Podział punktów w starciu beniaminków

26 września 2021, 17:18 | BLIT

Radunia Stężyca nie zdołała utrzymać zwycięskiej passy na własnym boisku. Piłkarze z Puław przegrywali w wyjazdowym starciu 0:2, ale w drugiej połowie zdołali doprowadzić do wyrównania.


fot. Wojciech Szubartowski

Goście mieli dobrą okazję do objęcia prowadzenia w 11. minucie spotkania. Wrzutkę z prawej strony autorstwa Lukasa Kubana głową wykończył Carlos Daniel. Bramkarz ze Stężycy jednak poradził sobie z uderzeniem Portugalczyka i skończyło się jedynie na rzucie rożnym. Chwilę wcześniej swoją szansę miał także Piotr Lisowski, ale uderzył zbyt lekko by zaskoczyć golkipera gospodarzy.

Piłkarze Raduni otworzyli wynik w 19. minucie. Piłkę do siatki puławian skierował z trzech metrów Bartosz Kuźniarski po dograniu Kuby Lizakowskiego. Dwie minuty później Adrian Paluchowski stanął oko w oko z Kacprem Tułowieckim. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł jednak bramkarz miejscowej drużyny. W 29. minucie goście powtórzyli akcję z początku spotkania. Efekt był jednak identyczny jak przy okazji próby z 11. minuty. 60 sekund później rywale prowadzili już dwoma bramkami. Po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Wojciecha Łuczaka, który strzałem w krótki róg pokonał Pawła Sochę.

Wisła Puławy mimo niekorzystnego wyniku miała boiskową przewagę. Goście wciąż dążyli do zdobycia bramki kontaktowej. W pierwszej połowie jednak ta sztuka im się nie udała. Gol dla puławian stał się faktem dopiero w 61. minucie. Wówczas z rzutu karnego Tułowieckiego pokonał Carlos Daniel.

20 minut później podopieczni Mariusza Pawlaka wyrównali. "Wiślacy" szybko wznowili grę po rzucie wolnym. Piłka trafiła do Dylana Ruiza-Diaza, który efektownym strzałem wpakował piłkę do siatki. W końcówce spotkania obie ekipy miały szanse na to, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Blisko zdobycia zwycięskiego gola dla Wisły był Kacper Kondracki. Znów jednak w bramce dobrze spisał się Tułowiecki. Po przeciwnej stronie boiska z kolei w sytuacji sam na sam z Pawłem Sochą presji nie wytrzymał Damian Szuprytowski i mecz zakończył się remisem 2:2.

Radunia Stężyca - Wisła Puławy 2:2 (2:0)

Bramki: Kuźniarski 19, Łuczak 30 - Carlos Daniel 61 (rzut karny), Ruiz-Diaz 81

Radunia: Tułowiecki-Kuźniarski (63 Witek), Szur, Kosznik, Deja, Stępień, Lizakowski, Murawski, Letniowski, Łuczak (63 Miller), Surdykowski (75 Retlewski). Trener: Sebastian Letniowski

Wisła:: Socha- Kuban, Wiech, Wawszczyk, Cheba (73 Ruiz-Diaz), Lisowski, Puton, Ednilson Furtado (46 Kacprzycki), Carlos Daniel (79 Drozdowicz), Banach (46 Kondracki), Paluchowski. Trener: Mariusz Pawlak

Żółte kartki: Stępień - Carlos Daniel, Ednilson Furtado

Sędziował: Szymon Lizak (Poznań)