menu

Wisła Puławy pewnie wygrała z Puszczą Niepołomice

14 maja 2012, 12:21 | Tomasz Biaduń / Kurier Lubelski

Po sobotnim zwycięstwie Wisły Puławy z Puszczą Niepołomice 3:1, już tylko kataklizm może sprawić, że drużyna z Puław może nie utrzymać drugoligowego bytu. Dwie bramki dla podopiecznych Jacka Magnuszewskiego zdobył w tym spotkaniu Konrad Nowak.

Piłkarze Wisły Puławy pokonali Puszczę Niepołomice 3:1
Piłkarze Wisły Puławy pokonali Puszczę Niepołomice 3:1
fot. Filip Trubalski

Szanse na to by puławianie nie obronili się przed spadkiem są już tylko matematyczne i na dwa mecze przed końcem sezonu wiślacy mogą już spać spokojnie. Puławianie nie byli faworytem starcia z Puszczą, która okupuje wysokie trzecie miejsce w tabeli. Tym bardziej że ekipa z Niepołomic w przypadku wygranej zachowałaby jeszcze realne szanse na awans. Wiślacy skutecznie jednak wybili rywalom z głowy myśli o triumfie.

Najpierw nietypowym ustawieniem zaskoczył trener Magnuszewski. Niespodziewanie w środku pola zagrali Sławomir Jagła i Mateusz Gawrysiak. Ten drugi strzelił zresztą jednego z goli. Wcześniej jednak do siatki trafiał Konrad Nowak. Snajper Wisły zaliczył swoje trafienia numer cztery i pięć w rundzie wiosennej. W 22 minucie Nowak wyprowadził swój zespół na prowadzenie po świetnym podaniu Rafała Wiącka. Była to już druga w ostatnim czasie doskonała asysta doświadczonego pomocnika. Wiącek świetnie współpracował z Nowakiem także w spotkaniu z Motorem, kiedy ta para również wypracowała gola.

Puszczy udało się wyrównać jeszcze w pierwszej połowie, jednak po zmianie stron gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. W 65 minucie z piłką szarżował Nowak i został powalony przez jednego z obrońców. Sędzia wskazał na "jedenastkę", mimo że goście długo perswadowali mu, że faul został popełniony przed linią pola karnego. Arbiter swojej decyzji nie zmienił, a karnego pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Kilka minut później rywali dobił jeszcze wspomniany Gawrysiak.

Do końca sezonu puławianom pozostały trzy mecze, ale rozegrają tylko dwa z nich. Ostatnie starcie bowiem, z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, nie dojdzie do skutku. Wisła dostanie trzy punkty z tytułu walkowera, jako że KSZO już wcześniej zostało wycofane z rozgrywek.

Wisła Puławy - Puszcza Niepołomice 3:1 (1:1)

Bramki: Nowak 22, 67 z karnego, Gawrysiak 75 - Moskwik 38

Widzów: 800

Wisła: Penkowec - Misztal, Budzyński, Gawrysiak, Jagła (46 Wójtowicz) - Kozieł, Giziński (46 Pożak), Orzędowski, Wiącek (56 Mokiejewski), Kycko (86 Wesołowski) - Nowak.
Puszcza: Kwedyczenko - Zontek, Księżyc, Jurkowski, Radwański - StrózikI (80 Kalat) , Paul, Nowak, Cholewiak (74 Janik) - Lizak, Moskwik (83 Mizia).

Kurier Lubelski


Polecamy