Wisła pożegna się z trzema zawodnikami. Wolski i Głowacki zostaną?

Zdecydowanie najbliżej odejścia jest Emmanuel Sarki, któremu pod koniec czerwca wygasa kontrakt z krakowskim klubem. W klubie nie mają najmniejszego zamiaru go przedłużać, co na poniedziałkowej konferencji ogłosił trener Wdowczyk. – W lecie chcemy się także rozstać z Witalijem Bałaszowem i Rafaelem Crivellaro – powiedział szkoleniowiec Wisły. Obaj zawodnicy nie przypadli do gustu Wdowczykowi i w obecnej rundzie rzadko pojawiali się na boisku. Więcej szans dostał Ukrainiec, lecz wszystko wskazuje na to, że dokończy sezon w trzecioligowych rezerwach.

Wciąż otwarta pozostaje sprawa przedłużenia umowy Arkadiusza Głowackiego. Kapitan Wisły od dłuższego czasu nosi się z zakończeniem kariery, jednak sytuacja w obronie krakowskiego klubu najprawdopodobniej skłoni doświadczonego stopera do przedłużenia kontraktu na jeszcze jeden sezon. – Nie wszystko zależy ode mnie. Jestem za tym, żeby pozostał w klubie, ale wiele zależy od rozmów Arka z klubem. Głowacki ma dla nas dużą wartość i trzeba zrobić wszystko, żeby został z nami. Tyle, że już nie będzie występował w takim wymiarze czasowym, jak dotychczas – stwierdził Wdowczyk.

Wisła zrobi wiele, żeby zatrzymać swojego nowego gwiazdora – Rafała Wolskiego. Były legionista ma już podpisaną promesę kontraktową z klubem z Krakowa, jednak żeby Wolski został pod Wawelem, „Biała Gwiazda” musi przelać na konto Fiorentiny około pół miliona euro. I liczyć, że na ostatniej prostej nie ubiegnie jej Legia Warszawa. Znaków zapytania jest wiele, ale sam Wdowczyk jest optymistą. – Na temat Wolskiego prowadzone są rozmowy. Nie są łatwe, ale wiele skłania się ku temu, aby został w klubie. Bardzo cenię Rafała jako piłkarza – powiedział.

Na konferencji prasowej przed meczem ze Śląskiem pojawił się również Tomasz Cywka. Pomocnik Wisły zaprzeczył, jakoby miał wkrótce przenieść się do Wrocławia. – Pierwszy raz usłyszałem o zainteresowaniu Śląska dopiero na tej konferencji – przyznał.