Weekendowe szlagiery z udziałem Polaków
Drużyny Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka i Kamila Glika mają przed sobą kluczowe dla nich w tym sezonie starcia. Wygrane mogą przybliżyć ich do tytułów mistrzowskich, a porażki mogą wydłużyć drogę do ziemi obiecanej.
W sobotę o godzinie 17 AS Monaco podejmie u siebie Olympique Marsylię. Gospodarze zajmują obecnie drugie miejsce w Ligue 1 i tracą trzy punkty do sensacyjnego lidera z Nicei. Ich rywal zajmuje obecnie 11. lokatę w lidze, ale jest zawsze groźną drużyną, która na mecze z wielkimi zespołami jest lepiej przygotowana niż na codzień. W wyjściowej jedenastce powinien wystąpić Kamil Glik, który jest kluczowym zawodnikiem formacji defensywnej AS Monaco. Polak w 20 występach w tym sezonie ma już na koncie aż cztery bramki, co jak na stopera jest nie lada osiągnięciem.
W niedzielę szansę na wyprzedzenie AS Monaco w tabeli będzie miało Paris Siant- Germain. Mistrzowie Francji mają tyle samo punktów co drużyna Kamila Glika, ale gorszy bilans bramek. W 14. kolejce Ligue 1 zmierzą się z Olympique Lyon na wyjeździe, które zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Podopieczni Unaia Emery’ego nie grają tak efektywnie jak w kilku poprzednich sezonach. Miejsca w składzie nie może być pewien Grzegorz Krychowiak, który został kupiony latem z około 35 milionów euro. Polak rozegrał do tej pory zaledwie dziewięć spotkań, z czego tylko cztery w Ligue 1. Z pewnością nie pomaga mu fakt, że w środowym meczu Ligi Mistrzów sprokurował rzut karny po faulu na Alexisie Sanchezie w starciu z Arsenalem (2:2).
Zagubiony Bayern
Na brak problemów nie może narzekać Bayern Monachium i Robert Lewandowski. Mistrzowie Niemiec zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli Bundesligi, ale przegrali swoje ostatnie dwa spotkania. O ile można zrozumieć porażkę z Borussią Dortmund, o tyle trudny do pojęcia jest wynik 2:3 z FK Rostov w środowym meczu Ligi Mistrzów. Monachijczycy zajmują obecnie drugie miejsce w Bundeslidze za rewelacją sezonu, beniaminkiem RB Lipsk.
Niektórzy kibice niemieckiego klubu łączą problemy Bayernu z napastnikiem Robertem Lewandowskim. Polak nie prezentuje najwyższej formy w obecnym sezonie. Sytuacji nie polepsza fakt, że w ostatnich ośmiu ligowych spotkaniach trafił do siatki rywali zaledwie dwa razy (obie bramki padły w starciu z FC Augsburg).
Bayern zmierzy się w sobotę o godzinie 18.30 z Bayerem Leverkusen, który zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w lidze, ale mecze pomiędzy tymi drużynami są zawsze elektryzujące.
Niebieskie koguty
W hicie lig europejskich w ten weekend Chelsea podejmie w sobotę o 18.30 na Stamford Bridge Tottenham. Podopieczni Antonio Conte wygrali sześć kolejnych ligowych spotkań, nie tracąc ani jednej bramki, a strzelając 17. Kluczem do sukcesu „The Blues” była zmiana ustawienia na 3-4-2- 1, która jest rzadko widywana w dzisiejszym futbolu, a w szczególności na Wyspach. Odrodzenie Edena Hazarda i Diego Costy względem zeszłego sezonu też ma wielkie znaczenie.
Tottenham przystępuje do derbów po... derbach. W poprzedniej kolejce Spurs pokonali w niesamowitych okolicznościach West Ham United 3:2, po dwóch bramkach Harry’ego Kane’a w końcówce spotkania.
Chelsea jest druga w lidze, a Tottenham piąty.
