menu

PKO Ekstraklasa. Pavol Stano przed meczem z Jagiellonią: Pokażemy charakter. W domu potrafimy grać dobre mecze

19 kwietnia 2023, 18:02 | Krzysztof Kowalski

PKO Ekstraklasa. - Zapominamy o meczu z Piastem. Najważniejsze, że wiele osób wierzy w nasze możliwości i w piątek pokażemy charakter. Jagiellonia jest niewygodnym przeciwnikiem, ale w domu potrafimy grać dobre mecze - powiedział trener piłkarzy Wisły Płock Pavol Stano.


fot. PAP/Zbigniew Meissner

Na początek 29. serii spotkań ekstraklasy Wisła Płock podejmie Jagiellonię Białystok. Na swoim stadionie Nafciarze nie przegrali trzech ostatnich spotkań i mają zamiar tę passę podtrzymać.

Zanim jednak trener Pavol Stano zdradził, jaki ma plan na rywali, musiał zmierzyć się z pytaniami o przegrany mecz z Piastem w Gliwicach. Wisła straciła tylko jedną bramkę na murawie rywala, ale styl, w jakim zagrała pozostawiał wiele do życzenia.

Trener Stano nie szukał usprawiedliwień, ale próbował wyjaśnić, co się stało na stadionie w Gliwicach. - Ten mecz był dla nas ważny, a ja byłem po nim po prostu wkurzony. Nie tak to miało wyglądać. W tygodniu przedmeczowym nie było żadnych oznak, że może to tak wyglądać. Byłem pewny, że możemy na wyjeździe wygrać. Spotkanie było bardzo źle rozprowadzone, niestety nie wszyscy byli w takiej formie, jak oczekiwałem. Jestem pewien, że chłopcy nie stracili swoich umiejętności i jestem pewny także tego, że wszystko się odwróci, a w ostatnich meczach tego sezonu będziemy zbierać punkty - zapewnił.

Po pierwszej połowie na swoim koncie Wisła miała zero sytuacji podbramkowych, zero strzałów, nawet zero rzutów rożnych. - Rzeczywiście tak było. Szukaliśmy odpowiedzi, dlaczego właśnie tak było, ale tu jest tylko jedno wytłumaczenie. Od czasu do czasu takie mecze się zdarzają. Po prostu mentalnie nie dojechaliśmy na to spotkanie. Musimy szybko reagować, bo takie spotkania nie powinny mieć miejsca, więc trzeba starcie z Piastem wyrzucić z głów. Jeśli będziemy się dalej demolować, to nie pójdziemy do przodu. Wiemy, że to było słabe i bierzemy to na klatę. Najważniejsze, że wiele osób wierzy w nasze możliwości i w piątek pokażemy charakter - zapowiedział Stano.

[polecany]24739527[/polecany]

Przedstawiając rywala zwrócił uwagę, że Jagiellonia jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem. - Na Koronie zagrała dobre spotkanie, przegrała w ostatniej minucie. Zdajemy sobie sprawę, że nie czeka nas nic łatwego, ale gramy w domu, a tu potrafimy grać dobre mecze, wygrać. Wierzę, że chłopcy dadzą radę i zagramy dobre spotkanie - dodał szkoleniowiec.

Obu zespołom brakuje punktów, by spokojnie dograć do końca sezonu. - Nie ma co podpinać całą rundę pod parę nieudanych meczów. Wyniki nie zawsze idą w parze z tym, co prezentujemy. To co nam jest teraz bardzo potrzebne, to pewność siebie i luz na piłce, trzeba też grać kreatywnie, bo to zabija strach. Być może świadomość serii niewygranych meczów z Piastem w Gliwicach związała nam nogi. Ale też byliśmy mało dynamiczni na piłce, co prawda biegaliśmy więcej niż Piast, ale dynamika była mniejsza - podkreślił Stano.

Wisłę i Jagiellonię dzielą cztery miejsca w tabeli, płocczanie mają tylko trzy punkty więcej. Obydwa zespoły walczą jeszcze o spokojny koniec sezonu, dlatego oba będą chciały zdobyć całą pulę.

- Biorąc pod uwagę strzelone i stracone bramki nasze i Jagiellonii, to jesteśmy na podobnej pozycji. Rywale potrafią grać, strzelać dużo bramek, fajna jest ich ofensywa, są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, umieją się szukać na boisku, mają kilku ciekawych zawodników na podmiankę. Jakość tam na pewno jest. Trzeba być dobrze przygotowanym na te ofensywne wypady przeciwnika i dostać się pod ich pole karne, a potem wykorzystać stworzone sytuacje - przedstawił plan gry na piątek trener Stano.

Mecz Wisły Płock z Jagiellonią Białystok, inaugurujący 29. kolejkę, zostanie rozegrany w piątek o godz. 18.00. (PAP)

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy