Wisła Płock lepsza od Stomilu w ostatnim sparingu przed ligą
Wisła Płock pokonała w meczu sparingowym zespół Stomilu Olsztyn 1:0. Jedyną bramkę dla płockiej drużyny zdobył Bartłomiej Sielewski z rzutu karnego.
fot. Łukasz Łabędzki
Pojedynek Wisły ze Stomilem był ostatnim sprawdzianem przed inauguracją rundy wiosennej I ligi dla obu drużyn. Z przebiegu gry znacznie lepiej wyglądali gospodarze, którzy mają uzasadnione aspiracje, by walczyć o awans do ekstraklasy. Szwankowała jednak skuteczność. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka potrzebowali rzutu karnego, żeby znaleźć sposób na pokonanie Piotra Skiby. Z kolei walczący o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy olsztynianie nie mają powodu do wstydu, choć trener Stomilu, Adam Łopatko, nie był zbytnio zadowolony po końcowym gwizdku sędziego. - Ciężkie spotkanie z trudnym rywalem. Przegrane i może to niepokoić, ale mieliśmy momenty fajnej gry. W drugiej połowie zrobiliśmy dużo zmian, było dużo walki, zaangażowania, a niewiele dobrego z tego wyszło.
Wisła Płock - Stomil Olsztyn 1:0 (1:0)
Bramka: Bartłomiej Sielewski 25. (karny)
Wisła: Seweryn Kiełpin - Fabian Hiszpański), Paweł Magdoń, Bartłomiej Sielewski, Kamil Hempel (60. Cezary Stefańczyk) - Krzysztof Janus (65. Łukasz Kacprzycki), Jacek Góralski, Piotr Wlazło, Filip Burkhardt (60. Albert Taar), Paweł Kaczmarek - Marcin Krzywicki (60. Łukasz Sekulski).
Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc (62. Adrian Korzeniewski), Arkadiusz Czarnecki, Arkadiusz Koprucki (62. Dawid Kucharski), Marcin Warcholak - Tomasz Bzdęga (46. Michał Trzeciakiewicz), Piotr Darmochwał (62. Arkadiusz Mroczkowski) , Paweł Głowacki (62. Rafał Remisz), Łukasz Jegliński (62. Piotr Głowacki), Yasuhiro Kato (62. Paweł Łukasik) - Karol Żwir (62. Piotr Łysiak).