menu

Wisła Płock - Korona LIVE! Sąsiedzi z tabeli skrzyżują rękawice

26 sierpnia 2016, 09:49 | jac

7. kolejka LOTTO Ekstraklasy rozpocznie się w Płocku. Wisła podejmie Koronę Kielce. Początek o godzinie 18:00. Relacja LIVE w GOL24.pl

Korona powalczy o pierwsze zwycięstwo na wyjeździe
Korona powalczy o pierwsze zwycięstwo na wyjeździe
fot. brak

Wisła Płock już okrzepła z myślą, że jest przedstawicielem Ekstraklasy. Może i nie punktuje, ani nie gra tak widowiskowo jak drugi beniaminek, czyli Arka Gdynia, ale i tak nie ma czego się wstydzić. Po sześciu kolejkach zajmuje ósme miejsce. Przegrała tylko z mistrzem Polski Legią Warszawa (2:3) oraz wicemistrzem, Piastem Gliwice (1:2). Każdemu stawia trudne warunki. Przekonał się o tym choćby Śląsk Wrocław, który nie dał rady wcisnąć żadnego gola. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

- Żaden mecz nie jest łatwy. To jest ekstraklasa. Nie ma aż takich faworytów jak kiedyś Wisła Kraków, która biła wszystkich od początku do końca. Na przykład mistrz Polski Legia przegrywa z Łęczną i u siebie z Arką. Każdy mecz jest do wygrania – mówi z entuzjazmem Kamil Sylwestrzak cytowany przez oficjalną stronę klubu z Płocka. Dla obrońcy mecz z Koroną będzie szczególny, ponieważ grał w niej przez ostatnie lata. Teraz, po kontuzji, ma szansę zagrać po raz pierwszy w lidze dla Wisły.

Korona po strasznym laniu na inaugurację od Zagłębia Lubin (0:4) powoli zbiera się z kolan. W ostatniej kolejce rzutem na taśmę pokonała Wisłę Kraków (1:0). Wcześnie natomiast rozgromiła Lecha Poznań (4:1). Trener Tomasz Wilman podkreśla, że te wyniki pokazują słuszność obranego kierunku. Jego kontynuacja zależeć będzie między innymi od skuteczności ataku. Do grudnia na wypożyczeniu z Jagiellonii Białystok pozostanie Łukasz Sekulski, a więc najlepszy strzelec zespołu (trzy trafienia). Klub z Kielc jeszcze szuka wzmocnień. Jednym z kandydatów jest Jarosław Niezgoda, młody zawodnik Legii Warszawa. Co ciekawa, interesuje się nim również Wisła Płock.

Trudno wskazać faworyta meczu w Płocku. Szanse rozkładają się po równo. Za Wisłą przemawia atut własnego boiska. Za Koroną z kolei niezła passa (choć nie na wyjeździe).

Legia zarobi na LM prawie 100 mln zł. "Awans może się skończyć bolesnym upadkiem"

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy