Wisła nie zagra w pucharach drugi rok z rzędu. Los Kulawika przesądzony
Nie będzie Pucharu Polski dla Wisły w tym sezonie. Nie będzie też europejskich pucharów na ul. Reymonta w kolejnym. "Biała Gwiazda" przegrała walkę o finał ze Śląskiem Wrocław i pozostaje jej już tylko liga.
Muszyna utonęła we łzach. Nie będzie kolejnego mistrzostwa [ZDJĘCIA]
Odpadając z Pucharu Polski Wisła straciła jedyną szansę na awans do europejskich rozgrywek. Oznacza to, że zabraknie ich w Krakowie już drugi rok z rzędu. Przy ul. Reymonta muszą sobie teraz odpowiedzieć na kilka kluczowych pytań. Przede wszystkim, jak będzie wyglądał zespół i kto będzie go prowadził.
Wydaje się, że coraz bliżej tego prowadzenia jest Franciszek Smuda. Skoro już wiadomo, że nie zostanie z nim przedłużony kontrakt w niemieckim Jahnie Regensburg, to drogę na ul. Reymonta ma już otwartą. Tylko od właściciela "Białej Gwiazdy" Bogusława Cupiała zależy, czy kolejny raz sięgnie po "Franza", czy też może zdecyduje się jednak na Adama Nawałkę. Ktokolwiek by został trenerem, pozostaje również pytanie, czy przede wszystkim otrzyma środki na poważne wzmocnienia, bo los drużyny w obecnym kształcie w praktyce dopełnił się wczoraj.
Podobnie zresztą jak los trenera Tomasza Kulawika, który jest już praktycznie przesądzony. Cień szansy na zachowanie posady szkoleniowiec ten miałby tylko w przypadku awansu do europejskich pucharów. A skoro tego awansu nie ma, to… Odpowiedź nasuwa się sama.