Wisła - Zagłębie LIVE! Jubileusz Smudy, lubinianie chcą odbić się od dna
Sobotnim wieczorem przy Reymonta, Wisła Kraków podejmować będzie Zagłębie Lubin. Mimo, że to „Biała Gwiazda” jest zdecydowanym faworytem meczu, pojedynek ten zapowiada się niezwykle ciekawie. Smuda vs. Lenczyk. Brożek vs. Piech.
fot. Wojciech Matusik/Polskapresse
Relacja live z meczu Wisła Kraków - Zagłębie Lubin w Ekstraklasa.net!
To będzie spotkanie drużyn, po których początkowo spodziewano się czegoś innego. Podczas, gdy Jan Tomaszewski wieszczył Wiśle walkę o utrzymanie w lidze, przed Zagłębiem roztaczano wizję świetlanej przyszłości. W kontekście planowanych transferów, o drużynie z Lubina mówiono jako o tej ekipie, która z powodzeniem będzie mogła włączyć się w bitwę o mistrzowskie trofeum.
Tymczasem, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. „Biała Gwiazda” zanotowała udany start sezonu i plasuje się w czołówce ligi. Do niedawna była jedynym niepokonanym zespołem w Ekstraklasie. Sytuacja zmieniła się dopiero w ostatniej kolejce, kiedy to wiślacy ulegli Zawiszy Bydgoszcz 3:1.
Z kolei piłkarze Zagłębia zawodzą na całej linii. Lubin jako miejsce, gdzie buduje się potęgę? Czcze gadanie. Wiele obiecywano sobie po przyjściu do klubu Miłosza Przybeckiego i Łukasza Piątka, ale na razie obaj nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Lubinianie tułają się gdzieś po dole tabeli i by osiągnąć założony cel – awansować do grupy mistrzowskiej – muszą zacząć regularnie punktować.
Faworytem sobotniego spotkania będzie z pewnością drużyna gospodarzy. Za wiślakami przemawia nie tylko atut własnego boiska (gdzie do tej pory stracili tylko jedną bramkę!), dotychczasowa forma i miejsce w tabeli, ale także bilans meczów. „Biała Gwiazda” wygrała ponad połowę pojedynków z Zagłębiem, a na dwadzieścia spotkań przy Reymonta, triumfowała piętnastokrotnie.
- Trener Orest Lenczyk lubi wygrywać, dlatego nie sądzę, aby przyjechali do Krakowa, by się bronić. To jednak my gramy przed własną publicznością i będziemy chcieli nie tylko strzelić bramkę, ale przede wszystkim zwyciężyć – powiedział przed meczem szkoleniowiec Wisły, Franciszek Smuda. Z pewnością wygrana jego drużyny byłaby doskonałym prezentem na jubileusz, jaki obchodzić będzie „Franz” przy okazji spotkania z Zagłębiem. Będzie to setny raz, kiedy poprowadzi „Białą Gwiazdę” w oficjalnym pojedynku. Na ławce trenerskiej gości zasiądzie godny przeciwnik. Orest Lenczyk to obok Smudy najbardziej doświadczony trener pracujący w polskiej lidze.
Interesująco zapowiada się również pojedynek napastników. Do Krakowa wrócił Paweł Brożek, który okazał się być lekiem na marną skuteczność drużyny i wprowadził sporo ożywienia w ofensywne frakcje zespołu. Dość udany powrót do Ekstraklasy zaliczył także Arkadiusz Piech, który rozruszał „przody” „Miedziowych”.
W przypadku wygranej, Zagłębie odbije nieco od dna i zdystansuje się od ekip zajmujących miejsca w strefie spadkowej. Z kolei zwycięstwo Wisły, oprócz poprawy nastroju kibiców, może przynieść „Białej Gwieździe” umocnienie pozycji w czołówce tabeli i nie pozwoli stracić dystansu do liderującej Legii Warszawa i drugiego Górnika Zabrze.
