menu

Wisła Kraków - Jagiellonia LIVE! Kto wyląduje na ligowym podium?

9 sierpnia 2013, 13:26 | Jakub Seweryn

Wisła Kraków kontra Jagiellonia Białystok. Kiedyś te mecze były wielkimi ‘meczami przyjaźni’, teraz są to zwyczajne ligowe pojedynki. Mimo to, w piątek powinny czekać nas spore emocje, bo na stadion przy ulicy Reymonta wyjdą na boisko dwie drużyny, które zaskakująco dobrze rozpoczęły ligowy sezon.

Wisla Krakow-Jagiellonia Bialystok 2:0
Wisla Krakow-Jagiellonia Bialystok 2:0
fot. Ryszard Kotowski

Oba zespoły nieźle weszły w nowy sezon. Wisła póki co nie przegrała meczu i z pięcioma punktami (zwycięstwo i dwa remisy) lokuje na siódmym miejscu w klasyfikacji. Jagiellonia ma punkt więcej i jest czwarta, ale wydaje się, że to krakowianie mają lekką przewagę psychologiczną nad swoim rywalem. Dlaczego? Mogą to spowodować wyniki spotkań tych ekip z poprzedniego sezonu. Po ligowym bezbramkowym remisie w Krakowie, Wisła zdemolowała Jagiellonię w ćwierćfinale Pucharu Polski aż 6:2 w dwumeczu. Ponadto, gdy białostoczanie mieli szansę na rewanż w Ekstraklasie na własnym boisku, fatalnie roztrwonili przewagę dwóch goli i ze stanu 2:0 ‘Biała Gwiazda’ potrafiła doprowadzić do remisu 2:2. Graczom z Białegostoku te ostatnie trzy spotkania z pewnością zapadły w pamięć.

W drużynie Franciszka Smudy doszło w tygodniu do kilku zmian kadrowych. Wreszcie swoje pozwolenie na pracę odebrał Honduranin Osman Chavez, który tym samym może zagrać po raz pierwszy w tym sezonie. Nie zobaczymy jeszcze za to Wilde Donalda Guerriera, którego przyjazd do Polski i włączenie do treningów z Wisłą ciągle się opóźnia. Oprócz tego w środę z Wisłą rozstał się Cezary Wilk. PZPN rozwiązał kontrakt byłego pomocnika Korony Kielce z winy klubu i wielce prawdopodobne jest, że trafi on do hiszpańskiego drugoligowca – Deportivo La Coruna. Pomimo dobrego wyniku w poprzednim spotkaniu ligowym – bezbramkowego remisu ze Śląskiem we Wrocławiu, wiele wskazuje na to, że trener Smuda zdecyduje się na kilka zmian w składzie. Bardzo prawdopodobny jest powrót do podstawowej jedenastki dwóch skrzydłowych, Emmanuela Sarkiego i Patryka Małeckiego, którzy na moment stracili zaufanie szkoleniowca przez swój słaby występ dwa tygodnie temu przeciwko Koronie Kielce.

W zespole Jagiellonii nie ma żadnych nowości kadrowych. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Nika Dzalamidze oraz Filip Modelski, a poza nimi trener Piotr Stokowiec może korzystać ze wszystkich swoich najlepszych zawodników. Główną niewiadomą w jedenastce żółto-czerwonych jest pozycja środkowego napastnika. Ciężko powiedzieć, czy wystąpi na niej Bekim Balaj, czy Mateusz Piątkowski, a może obaj kosztem choćby Macieja Gajosa. Stokowiec zapowiadał, że jego zespół czasami będzie chciał grać dwójką napastników. Oprócz tego niewykluczone są inne niespodzianki w zestawieniu białostoczan, którzy w ostatni poniedziałek przegrali w kiepskim stylu z gdańską Lechią 0:2. Ta porażka sprawia jednak, że Jagiellonia będzie dla Wisły bardzo niebezpieczna – jej piłkarze przed meczem w Krakowie zapowiadają, że chcą za wszelką cenę zrehabilitować się za tą przegraną.

Początek meczu Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok w piątek, 9 sierpnia, o godzinie 20:30. Pojedynek ten poprowadzi pan Paweł Pskit z Łodzi.


Polecamy