PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków może spać spokojnie? Osiem punktów przewagi nad Arką
PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków skromnie pokonała Górnika Zabrze w ostatnim meczu 33. kolejki grupy spadkowej. Biała Gwiazda długo pracowała na bramkę, a w dodatku boisko z kontuzją opuścił Jakub Błaszczykowski. Ostatecznie kluczowe podanie zagrał zmieniający go Rafał Boguski, a trafienie na wagę trzech punktów zanotował wypożyczony Alon Turgeman. Biała Gwiazda ma już osiem punktów przewagi nad pierwszą do spadku Arką Gdynia.
Ostatnim sobotnim akcentem w grupie spadkowej tej kolejki było starcie w Zabrzu między Górnikiem a Wisłą Kraków. Gospodarze są już niemal pewni utrzymania. "Biała Gwiazda" jeszcze takiego komfortu psychicznego nie miała.
Górnik mógł prowadzić już po dziewięciu i trzynastu minutach. Najpierw Jesus Jimenez podał do Erika Jirki, który z niezbyt dalekiej odległości uderzył nad bramką. Po chwili do akcji ofensywnej włączył się Stavros Vasilantonopoulos. Po podaniu Erika Jirki uderzył wolejem z ostrego kąta, a Lis odbił piłkę przed siebie.
Po 26 minutach gry w starciu z rywalem ucierpiał Jakub Błaszczykowski. Na boisku pojawił się za niego Rafał Boguski, co będzie w przyszłości kluczowe.
Wisła wyszła na prowadzenie tuż po przerwie. Goście ruszyli z zabójczą kontrą, którą Alon Turgeman sfinalizował celnym strzałem z "szesnastki" po centrze Rafała Boguskiego. Warto jednak zwrócić uwagę, że obrona Górnika bardzo wolno wracała, co pozwoliło wiślakom rozwinąć skrzydła i przeprowadzić udaną akcję.
Po bramce goście wyraźnie byli lepsi na boisku. W 56. minucie zabrzanie wybili piłkę na 20. metr, skąd uderzył wolejem Chuca. Piłka leciała w pole karne i Georgios Giakoumakis tak skiksował, że piłka przeleciała nad poprzeczką. Po chwili Biała Gwiazda mogła podwyższyć prowadzenie. Martin Chudy zdołał jednak sparować na korner uderzenie Rafała Boguskiego.
Atrakcyjność meczu: 6/10
Piłkarz meczu: Rafał Boguski
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy