menu

CLJ U-19. Wisła Kraków znów kończyła mecz w dziesiątkę, ale przeciwko Pogoni Szczecin nie było happy endu

13 maja 2023, 14:57 | (k)

To był jeden z najtrudniejszych meczów Wisły Kraków w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów U-19. Nie dość, że Marcin Bartoń zmarnował w pierwszej połowie rzut karny, to w doliczonym czasie gry Dominik Sarga musiał opuścić boisko za drugą żółtą kartkę, a Jakub Welter strzelił gola dla Pogoni Szczecin w ostatniej minucie sobotniego spotkania. To pierwszy mecz przegrany wiosną przez "Białą Gwiazdę" w ośrodku Akademii Piłkarskiej w Myślenicach.

Jakub Złoch jest podporą defensywy drużyny juniorów starszych Wisły Kraków
Jakub Złoch jest podporą defensywy drużyny juniorów starszych Wisły Kraków
fot. Krzysztof Kawa

Już początek meczu pokazał, że Pogoń nie zamierza się ograniczać do obrony bramki. Idąc za ciosem po remisie z liderującym w tabeli Lechem Poznań, goście stworzyli kilka groźnych sytuacji, a najlepszą zmarnował Oliver Albiński.

Za każdym razem na posterunku był Patryk Letkiewicz, a bardzo dobrze spisywał się także Michał Głogowski, napędzając akcje gospodarzy. Pierwszą sytuację bramkową stworzył sobie sam, gdy zdecydował się na przebój pomiędzy obrońcami ze Szczecina. Ostatecznie strzelił za lekko i prosto w bramkarza.

Wkrótce potem to właśnie po faulu na tym zawodniku sędzia zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Szczecinianie głośno protestowali tłumacząc, że ich gracz najpierw trafił w piłkę, a dopiero później powalił Głogowskiego.

Kara dla Pogoni okazała się jednak iluzoryczna, gdyż Marcin Bartoń uderzył lekko i w sposób sygnalizowany, dając Kubie Ciechomskiemu szansę na złapanie piłki.

Na boisku było nerwowo, tym bardziej, że arbiter nisko zawiesił poprzeczkę i karał piłkarzy obu drużyn żółtymi kartkami przy każdej nadarzającej się okazji.

Ten festiwal rozdawnictwa miał swoje konsekwencje. Rezerwowy Sarga dostał pierwszą żółtą kartkę zaraz po wejściu na boisko, po pierwszym faulu. Druga żółta, już w doliczonym czasie gry, skutkowała czerwoną i Wisła, podobnie jak przed tygodniem w Urszulinie z Legią Warszawa, musiał kończyć mecz w dziesiątkę. O ile jednak wtedy grała tak przez pół godziny i nie tylko nie traciła gola, ale nawet sama - właśnie za sprawą Sargi - je zdobywała, o tyle tym razem wydarzenia potoczyły się w odmiennym kierunku.

Goście, którzy po dobrym początku w drugiej połowie (m.in. ostry strzał z 8 metrów obroniony przez Letkiewicza), w końcówce już bardziej skupiali się na wytrącaniu z rytmu wiślaków, uwierzyli, że mogą sięgnąć po pełną pulę. I to się udało, gdy Jakub Welter przymierzył tuż przy słupku, posyłając piłkę do siatki plasowanym, ostrym strzałem zza pola karnego. Letkiewicz wyciągnął się jak struna, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki i tym samym w ostatniej minucie doliczonego czasu gry zakończyła się seria pięciu meczów Wisły bez porażki (w tym aż cztery zwycięstwa).

CLJ U-19. Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)
Bramka: Welter 90+6.
Wisła: Letkiewicz – Wiśniewski, Złoch, Przybyłko, Sałamaj – Kutwa (80 Sowa) – Baniowski (63 Tokarczyk, 90+3 Grzybowski), Urbański, Khromykh (63 Sarga), Głogowski (82 Pieniądz) – Bartoń (70 Stanek).