Błędy systemu sprzedaży biletów na Wiśle. Kibice mogą mieć problem
Wisła Kraków spodziewa się ponad 20 tysięcy kibiców na meczu z Lechem Poznań. Niektórzy z tych, którzy kupili wejściówki za pośrednictwem internetowego portalu biletowego, mogą nawet nie wejść na stadion z powodu błędów w systemie.
Uruchomienie sprzedaży biletów przez internet było jednym z najbardziej pilnych postulatów kibiców Wisły w ostatnich latach. Portal bilety.wisla.krakow.pl uruchomiono na dobre w listopadzie zeszłego roku i od tej pory działał bez większego zarzutu. Tym razem fanów, którzy zarezerwowali w nim bilety na mecz z Lechem może czekać przykra niespodzianka przy próbie wejścia na stadion.
Za problemy kibiców odpowiada najprawdopodobniej firma pośrednicząca, która obsługuje płatności i przelewa je na konto klubu. System potwierdza dokonanie transakcji tylko wtedy, gdy środki zostaną przekazane klubowi, z czym firma realizująca przelewy się ociąga. Brak takiego potwierdzenia powoduje zablokowanie transakcji i karty kibica na około 5 godzin, co często uniemożliwia kupno biletu w kasie, a już na pewno zmusza do czekania w kolejce przed samym spotkaniem.
Kierownictwo kas w wiślackiej strefie kibica jest bezradne, więc można spodziewać się dalszych utrudnień tuż przed meczem. Klub prowadzi szeroko zakrojoną akcję promocyjną internetowego portalu biletowego, co ma trochę odciążyć kasy w dzień meczowy i oszczędzić kibicom oczekiwania w długich kolejkach. Takie problemy mogą jednak zniechęcić wielu fanów "Białej Gwiazdy" do przeprowadzania transakcji przez internet.
System biletowy miewał już podobne wpadki - rok temu, podczas inauguracyjnego meczu sezonu z GKS Bełchatów, kołowrotki na bramkach wejściowych ignorowały bilety i karnety zakupione tuż przed spotkaniem, co utrudniło wejście na stadion co najmniej kilkudziesięciu osobom.
