Wisła i Korona w poprzednich sezonach już by się utrzymały
Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu żadna z ośmiu drużyn w strefie spadkowej nie jest pewna utrzymania w Ekstraklasie. Gdyby opierać się na liczbach z dwóch poprzednich sezonów, to spokojnie mogą spać piłkarze Wisły Kraków i Korony Kielce, a dołączyć może do nich Jagiellonia Białystok.
fot. brak
W tym sezonie po raz trzeci w Ekstraklasie po 30. kolejkach dzieli się ligę na dwie grupy – mistrzowską i spadkową. Na pół dzieli się również punkty, na czym korzystają przede wszystkim zespoły, które w sezonie zasadniczym punktowały słabiej. Dotyczy to w pierwszej kolejności klubów z dna ligowej stawki. Do końca rozgrywek pozostały trzy pełne kolejki i póki co nikt nie może być pewny utrzymania.
Jeśli spojrzeć na dwa poprzednie sezony, to można powiedzieć, że Wisła Kraków i Korona Kielce zapewniły sobie utrzymanie. Po dzisiejszym meczu może dołączyć do nich Jagiellonia Białystok, pokonując u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Korona i Wisła mają obecnie po 25 punktów, Jagiellonia 22 i jedno spotkanie do rozegrania. W dwóch minionych sezonach do utrzymania było potrzebne właśnie co najmniej 25 punktów.
W rozgrywkach 2013/2014 z ligi spadły: Zagłębie Lubin (16 pkt) i Widzew Łódź (22 pkt). W sezonie 2014/2015 Ekstraklasa pożegnała: GKS Bełchatów (21 pkt) i Zawisza Bydgoszcz (24 pkt). Ile punktów będzie niezbędnych do utrzymania w tym sezonie, przekonamy się w połowie maja.
