menu

Wigry - GKS Tychy 2:2. Kary nie podziałały. GKS znów bez przełamania

13 października 2018, 18:27 | Przemysław Drewniak

W sobotnim meczu 14. kolejki Fortuna 1. Ligi GKS Tychy zremisował na wyjeździe z Wigrami Suwałki 2-2. Goście do przerwy prowadzili 2-1 po dwóch bramkach Huberta Adamczyka, ale w końcówce dali się zepchnąć do obrony i stracili korzystny wynik.

GKS Tychy czeka na zwycięstwo już od 1 września
GKS Tychy czeka na zwycięstwo już od 1 września
fot. Lucyna Nenow / Polska Press

W minionym tygodniu w Tychach było gorąco. Trzy porażki z rzędu i seria sześciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa częściowo wyczerpały cierpliwość klubowych władz. Zarząd wziął na rozmowy przedstawicieli drużyny, a wobec piłkarzy wyciągnął konsekwencje finansowe. W sobotę w Suwałkach GKS był więc podwójnie zdeterminowany, by wreszcie się przełamać, ale to nie wystarczyło. Zła postawa w końcówce znów kosztowała tyszan stratę punktów.

Jednym z niewielu plusów ostatnich tygodni dla trenera Ryszarda Tarasiewicza jest fakt, że w drużynie coraz pewniej się czuje Hubert Adamczyk. 20-letni pomocnik po przyjeździe z juniorskiej szkółki Chelsea cały czas czeka na swój moment w seniorskiej piłce. W Cracovii przegrywał rywalizację ze starszymi kolegami, w Olimpii Grudziądz prezentował się średnio i spadł z pierwszej ligi, a latem długo szukał nowego pracodawcy. W ostatnim dniu okienka transferowego pomocną rękę wyciągnęła do niego Wisła Płock, która jednak od razu wypożyczyła go do GKS-u Tychy.

U Tarasiewicza Adamczyk szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie, a w Suwałkach pokazał, że na nie zasługuje. Wykorzystał fakt, że GKS od pierwszych minut rzucił się do ataku, a po podaniu Łukasza Grzeszczyka przymierzył pod poprzeczkę i otworzył wynik meczu. Jeszcze przed przerwą udało mu się podwyższyć, znów z pomocą Grzeszczyka. Po strzale kapitana GKS-u piłka odbiła się od jednego z rywali, dopadł do niej Adamczyk i huknął nie do obrony dla Damiana Węglarza.

Podwyższenie prowadzenia uśpiło na moment tyszan, którzy w doliczonym czasie gry stracili bramkę. Po rzucie wolnym na listę strzelców wpisał się Kamil Sabiłło.

W drugiej połowie goście ustawili się głębiej i nastawili się na kontrataki, zmuszając Wigry do gry atakiem pozycyjnym. Gospodarze potrafili stworzyć zagrożenie pod bramką Konrada Jałochy, ale stuprocentową okazję do zdobycia bramki miał GKS. Stratę rywali wykorzystał Dawid Abramowicz, który oddał celny strzał, ale piłkę z linii bramkowej wybił Adrian Karankiewicz.

Tyszanie byli zdyscyplinowani taktycznie tylko mniej więcej do 75. minuty. W ostatnim kwadransie dali się zepchnąć do rozpaczliwej obrony i nie potrafili przeciwstawić się coraz silniejszemu naporowi Wigier. Początkowo sprzyjało im szczęście, bo dwie świetne okazje zmarnował Sabiłło, spudłował też Robert Bartczak, ale w końcu gospodarze dopięli swego. Bartczak idealnie wyłożył piłkę Karolowi Mackiewiczowi, który z dwóch metrów wpakował ją do siatki i ustalił wynik meczu.

GKS Tychy w kiepskich nastrojach przystąpi do trudnych starć z lokalnymi rywalami - Rakowem Częstochowa (u siebie) i GKS-em Jastrzębie (na wyjeździe). Jeśli w nich nie poprawią swojej sytuacji, posada trenera Ryszarda Tarasiewicza może być poważnie zagrożona.

Wigry Suwałki 2-2 GKS Tychy

Kamil Sabiłło 45', Karol Mackiewicz 85' - Hubert Adamczyk 8', 44'

Wigry: Damian Węglarz - Adrian Piekarski, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Bartosz Olszewski (46' Jonatan Straus) - Piotr Kwaśniewski (62' Paweł Olszewski), Damian Pawłowski (83' Aron Stasiak), Filip Karbowy, Robert Bartczak, Karol Mackiewicz - Kamil Sabiłło.

Tychy: Konrad Jałocha - Mateusz Grzybek, Marcin Biernat, Daniel Tanżyna, Dawid Abramowicz - Hubert Adamczyk, Keon Daniel, Łukasz Bogusławski (57' Maciej Mańka), Łukasz Grzeszczyk, Jakub Piątek - Jakub Vojtuš (69' Sebastian Steblecki).

żółte kartki: Pawłowski, Karankiewicz - Vojtuš, Grzybek, Abramowicz, Piątek.

sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:


Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA

Polska Lara Croft, czyli żona piłkarza Górnika Zabrze ZDJĘCIA

Polska - Portugalia na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW + WIDEO


Magazyn sportowy KIBIC
[xlink]66a99917-ab75-f4af-6705-99e5b818407d,72d3787f-1d67-4826-f2c9-09117e635b18[/xlink]

Polska - Portugalia 2:3 Brakuje skali dla oceny zawodników
[xlink]8262feab-57d2-cf03-0a00-1f3f93cc929f,1b9192b2-393e-5cea-2791-e9071e2d613a[/xlink]


Polecamy