W weekend 31 sierpnia - 1 września grała RS Active 4. Liga Świętokrzyska. Alit Ożarów uległ Łysicy Bodzentyn. Były też inne niespodzianki

1 września, 19:34 | Dorota Kułaga, Jaromir Kruk

W weekend 31 sierpnia - 1 września grała RS Active 4. Liga Świętokrzyska. To była szósta kolejka tych rozgrywek. Doszło w niej do kilku niespodzianek. Będący do tej kolejki bez zdobyczy punktowej Granat Skarżysko-Kamienna pokonał Klimontowiankę Klimontów 4:0. Punkty straciły dwie drużyny, które do tej pory miały komplet zwycięstw. Alit Ożarów, który do tej pory nie stracił też bramki, uległ Łysicy Bodzentyn 1:4. Sparta Kazimierza Wielka zremisowała z Arką Pawłów 1:1. Nowym liderem został AKS 1947 Busko-Zdrój.

Piłkarze i trener Alitu Ożarów przed meczem z Łysicą Bodzentyn w specjalnych koszulkach z napisem: Paweł jesteśmy z Tobą. To wyraz wsparcia dla Pawła Kapsy, który we wcześniejszym meczu doznał poważnej kontuzji.
fot. Alit Ożarów/Dorota Prokop

fot.

1 / 13

Sobota
Granat Skarżysko-Kamienna - Klimontowianka 4:0 (0:0)
Bramki: samobójcza Danylo Sajenko 49, Adam Hamera 51, 90+2, Tomasz Bartosiak 54.
Granat: Prasek – Drabik (26 M. Kiełbasa), Piątek (65 Romelczyk), Tutaj, Wasilewski – Hamera, W. Bartoszek, Papros (70 B. Styczyński), Woźniak (70 Młodawski) – T. Bartosiak, J. Chrzanowski (80 J. Banyś).
Klimontowianka: Pietrasik – Zbyradowski (55 Szakalec), Sajenko, Rękas, Kaczmarczyk (46 Korzecki) – Mikołajek (55 Miłek), Tymoszenko, G. Skrzypek – Żebrowski (55 Sadłos), Chmiel (64 Wojtachnio), Krempa.
Żółte kartki: Żebrowski, G. Skrzypek.
Sędziowali: Szymon Dalach + Jakub Sierczyński, Jakub Moskal II.
Widzów: około 100.

W pierwszej połowie Klimontowianka stwarzała groźne okazje, a najlepsze zmarnowali Marcin Chmiel (nie trafił dwa razy do pustej bramki) i Filip Krempa (przegrał sam na sam z bramkarzem). Nie dość, że goście nie trafili do bramki rywala to sami zafundowali sobie samobójcze trafienie. Jego pechowym autorem był Danylo Sajenko, co podcięło skrzydła Klimontowiance. Szybko Granat podwyższył na 2:0 – prostopadłe podanie Bartłomieja Paprosa, zgranie Bartosza Woźniaka i finalizacja Adama Hamery. Trzeciego gola strzelił pozyskany niedawno z Wulkana Zakrzew gdzie był grającym trenerem Tomasz Bartosiak. Nazywany przez kolegów Owenem (jak Michael, legenda angielskiego futbolu, zdobywca Złotej Piłki France Football) zawodnik mocno rozruszał Granat. Prócz gola zaliczył asystę przy kolejnej bramce Hamery i miał duży udział w wygranej 4:0. – W pierwszej połowie mieliśmy dużo szczęścia, rywal mógł prowadzić 2:0. Po zmianie stron pokazaliśmy dobre oblicze i skuteczność – podsumował Dawid Sala, trener Granatu, który zdobył pierwsze punkty w sezonie 2024/25.

[polecany]26720305[/polecany]
[polecany]26720295[/polecany]

Niedziela
Łysica Bodzentyn - Alit Ożarów 4:1 (1:0)
Bramki: Michał Mikosa 38, Mikołaj Jasiński 64 (samobójcza), Kamil Uciński 79, Kacper Siwek 90+2 - Kamil Bełczowski 82.

Rozpędzony lider z Ożarowa został zatrzymany w Bodzentynie. Do tej kolejki Alit miał komplet punktów i nie stracił bramki. W pojedynku z Łysicą stracił aż cztery gole.

Piłkarze i trener Alitu Ożarów Paweł Rybus przed meczem z Łysicą Bodzentyn na rozgrzewkę wyszli w specjalnych koszulkach z napisem: Paweł jesteśmy z Tobą. To wyraz wsparcia dla Pawła Kapsy, który we wcześniejszym meczu z GKS Zio-Max Nowiny, rozegranym 28 sierpnia, doznał poważnej kontuzji. Czeka go zabieg i prawdopodobnie kilkumiesięczna przerwa w występach na boisku.

Orlęta Kielce - GKS Rudki 5:1 (2:0)
Bramki: Jacek Kiełb 3, 72, Kamil Łokieć 45, Patryk Szczepanek 48, Patryk Niziołek 57 - Maksym Matysek 65.

- Duża przewaga od początku spotkania. Szybko strzelony gol i później mieliśmy dużo bramkowych okazji. Mimo wysokiego zwycięstwa szkoda straconej bramki. Zmarnowaliśmy dużo dogodnych sytuacji, co jest naszą bolączką napisał:

- powiedział Tomasz Kołodziejczyk, trener Orląt.

Arka Pawłów - Sparta Kazimierza Wielka 1:1 (0:0)
Bramki: Kacper Serek 60 - Karol Stanek 72.
Arka: Żytniewski - Kosztowniak, Górecki, Foks, Serek - Kowalik (46. Sornat), Gładyś (85. Jankowicz), Wojton, Gębka - Nogaj (80. Tumulec), Maciej Pokora.
Sparta: Gomelka - S. Maderak (80. Howorko), Czekaj, Jurkowski - Tetych (46. Trebus), Bentkowski, Archipow, K. Kądzielski, Hornik (65. K. Maderak) - Karnia, Stanek.
Sędziowali: Jakub Chrzanowski + Katarzyna Chrzanowska, Rafał Sokołowski.

Zespół z Kazimierzy Wielkiej został zatrzymany w Pawłowie. Zremisował 1:1 i jest to pierwsza strata punktów rewelacyjnego beniaminka w tym sezonie. Do tej pory miał na koncie komplet pięciu zwycięstw.

Arka dobrze przygotowała się do meczu ze Spartą i postawiła twarde warunki. Gole padły po przerwie, Kacper Serek dał prowadzenie Arce wykazując się snajperskim instynktem. Wyrównał Karol Stanek dobijając uderzenie, którego autorem był Miłosz Karnia. - Szkoda okazji z pierwszej połowy - powiedział Robert Banaszek, trener Sparty. - Zagraliśmy dobry mecz - stwierdził Piotr Gadecki, szkoleniowiec Arki.

Neptun Końskie - Hetman Włoszczowa 1:1 (1:0)
Bramki: Michał Smolarczyk 37 - Wiktor Majewski 63.
Neptun: Nowak - Markowicz, Pańtak, Ruzik, Kijewski - Gruszczyński, Hajduk, Kowalczyk, Szydłowski - Smolarczyk.

Mecz był wyrównany. W 24 minucie Jakub Banasik ładnie uderzył, ale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. W 81 minucie Michał Smolarczyk nie wykorzystał rzutu karnego - obronił bramkarz Hetmana.

Moravia Anna-Bud Morawica - Wierna Małogoszcz 5:0 (2:0)
Bramki: Łukasz Zawadzki 19, 54, Jakub Rybus 29, 65, Michał Rybus 67.

Zdecydowana przewaga i pewna wygrana Moravii. Trzy bramki zdobyli bracia Rybus - dwie Jakub, jedną Michał. Dwa trafienia dorzucił Łukasz Zawadzki.

Naprzód Jędrzejów - Spartakus Daleszyce 3:1 (2:0)
Bramki: Wibson Souza Oliveira 5, Mateusz Rejowski 16, 62 - Damian Kopyciński 70.

Dobry mecz i ważne zwycięstwo beniaminka z Jędrzejowa. Dwa gole strzelił będący w dobrej dyspozycji Mateusz Rejowski.

GKS Zio-Max Nowiny - Pogoń Staszów 2:1 (1:1)
Bramki: Jakub Hińcza 44, Wiktor Wrona 58 - Wiktor Rataj 15.
GKS: Gugulski- Niebudek, HIńcza, Malec, Marek- Tomczyk, Szmalec, Soboń, Gadomski, Wrona - Kaczmarski.
Pogoń: Daniel- Janecki, Stala, Sobieniak, Bochniak -Rataj, Kuca, Kolisz, Rozmysłowski, Pluciński - Chrząszcz.

- Na pewno cieszy wygrana, bo po dwóch porażkach bardzo pragnęliśmy tego zwycięstwa i trochę odbudowania się. Punkty są, gra mogłaby być w dużych fragmentach lepsza, ale myślę, że 2:1 to wynik zasłużony, mieliśmy jeszcze dwa słupki, więc można się było pokusić o wyższy wynik. Ale trzeba przyznać, że Pogoń Staszów to już nie ta sama Pogoń co w rundzie wiosennej, jest dużo mocniejsza napisał:

- powiedział Przemysław Cichoń, trener GKS.

- Jeśli chodzi o przebieg meczu, to były i lepsze i gorsze fragmenty. Nie mieliśmy dziś trzech podstawowych zawodników, mimo że mamy młody zespół, to brak Huberta Wojsy, Bartka Skóry czy Wojtka Wyrazika były w tym meczu znaczące i mocno odczuwalne napisał:

- powiedział Damian Krakowiak, trener Pogoni.

ŁKS Industria Łagów - AKS 1947 Busko-Zdrój 0:4 (0:2)
Bramki: Maksymilian Krawiec 23, 78, Krystian Wierzchanowski 31, 67.
ŁKS: Wojno - Malinowski, Zwierzyński, Stefański, Król - Biesiada, Zięba - Góral, Gadowski, Uniat - Gąsior.
AKS: Pietras- Kowalczyk, Ślefarski, Skiba, Nowakowski- K. Rogoziński, Wierzchanowski, F. Rogoziński, Bogacki - Piróg, M. Krawiec.

[polecany]26725995[/polecany]

Kolejny dobry mecz rozegrał Maksymilian Krawiec, syn trenera Tadeusza Krawca. Zdobył dwie bramki. AKS odniósł zdecydowane zwycięstwo 4:0 i wskoczył na fotel lidera.

[polecany]26725965[/polecany]

-Jako zespół zrobiliśmy zdecydowanie za mało, zęby wygrać. Zadecydowały stałe fragmenty, bo na cztery bramki jakie straciliśmy, trzy były po stałych fragmentach. Dwie po rzutach rożnych i po rzucie wolnym. My nie mieliśmy za wiele do zaproponowania w ofensywie, słaby występ moich skrzydłowych i do tego dochodzi to, że od początku sezonu gramy bez Bartka Sota, naszej najlepszej strzelby. Zespół z Buska strzelił 4 bramki, odniósł zdecydowane zwycięstwo, gratuluje trenerowi Krawcowi napisał:

- powiedział Rafał Gołofit, trener ŁKS.

- Myślę, że wynik jest wystarczającym komentarzem, 4:0 pokazuje, że mieliśmy przewagę w meczu i udokumentowaliśmy ją strzeleniem czterech bramek. Na pewno cieszę się, że drużyna umiała przeciwstawić się temu agresywnemu stylowi ŁKS-u i nie pozwoliła narzucić sobie takiego chaotycznego stylu grania napisał:

- powiedział Tadeusz Krawiec, trener AKS.

Tabela RS Active 4.ligi świętokrzyskiej, sezon 2024/2025

1. AKS 1947 Busko Zdrój 6 16 20:5
2. Sparta Kazimierza Wielka 6 16 10:2
3. Alit Ożarów 6 15 11:4
4. Naprzód Jędrzejów 6 11 11:4
5. Spartakus Daleszyce 6 11 12:7
6. Orlęta Kielce 6 10 16:8
7. Moravia Anna-Bud Morawica 6 10 17:14
8. ŁKS Industria Łagów 6 10 8:10
9. GKS Zio-Max Nowiny 6 9 10:10
10. Łysica Bodzentyn 6 8 11:7
11. Pogoń Staszów 6 7 5:8
12. Klimontowianka Klimontów 6 7 6:11
13. Neptun Końskie 6 5 9:11
14. Arka Pawłów 6 4 7:13
15. GKS Rudki 6 4 6:15
16. Hetman Włoszczowa 6 4 6:18
17.Granat Skarżysko-Kamienna 6 3 7:11
18. Wierna Małogoszcz 6 3 6:20

Magazyn Gol

Podobnie jak w poprzednim sezonie we współpracy ze Świętokrzyskim Związkiem Piłki Nożne przygotowujemy program GOL RS Active 4. Liga. W programie podsumowanie kolejki - bramki, najciekawsze akcje, komentarze trenerów i piłkarzy. Są też goście w studiu oraz wiele nowości. Emisja w każdy poniedziałek o godzinie 18 na portalu echodnia.eu. Kluby prosimy o przesyłanie bramek ze spotkań do poniedziałku do godziny 11.

[polecany]26714879[/polecany]
[polecany]26680587[/polecany]
[polecany]26672621[/polecany]
[polecany]26659955[/polecany]
[polecany]26704245[/polecany]
[polecany]26696141[/polecany]
[polecany]26709053[/polecany]

Komentarze (0) >