menu

Bezbramkowy remis w derbowym meczu Wiernej z KSZO 1929

3 czerwca 2017, 20:56 | /Dor/

W trzecioligowym spotkaniu derbowym Wierna Małogoszcz zremisowała z KSZO 1929 Ostrowiec 0:0.


fot.

Wierna Małogoszcz – KSZO 1929 Ostrowiec 0:0

  • Wierna: Gugulski – Malinowski Ż (46. Krzeszowski), Bała, Michał Kołodziejczyk, Foksa – Paprocki, Czarnecki, Marcin Kołodziejczyk, Zawadzki - Wijas, Kraus (68. Rogula).
  • KSZO 1929: Wierzgasz – Stachurski, Sołtykiewicz CZ 11, Podstolak, D. Cheba – Mężyk (87. P. Cheba), Persona, Czajkowski (75. Burzyński), Tylec – Grunt, Jamróz (46.Mianowany).
  • Sędziował: Szymon Ubożak z Kielc. Widzów: 100.


-KSZO był faworytem. Z respektem podeszliśmy do tego spotkania, ale bez bojaźni – mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.
W 11 minucie dobre prostopadłe podanie otrzymał Mateusz Zawadzki. Wyszedł sam na sam, ale został sfaulowany przez Kamila Sołtykiewicza. Obrońca KSZO 1929 otrzymał czerwoną kartkę i goście musieli grać w dziesiątkę.

-Przed meczem nastawialiśmy się na grę z kontrataku, ale po czerwonej kartce drużyna z Ostrowca cofnęła się i musieliśmy więcej operować piłką. W pierwszej połowie ładnie uderzał Piotrek Paprocki, minimalnie nad poprzeczką – mówił Mariusz Lniany.
KSZO 1929, mimo że grał w dziesiątkę, miał wyborną okazję do objęcia prowadzenia. Michał Malinowski sfaulował w polu karnym i ostrowiecki zespół wykonywał rzut karny. Michał Grunt nie trafił jednak w bramkę. - Wróciliśmy z dalekiej podróży – skomentował trener Wiernej Mariusz Lniany.

W drugiej połowie obydwie drużyny próbowały zdobyć zwycięską bramkę, ale dobrze spisywały defensywy. Z zespołu Wiernej strzelali Tomasz Foksa i Paweł Rogula, ale zabrakło im precyzji. – To pierwszy nasz mecz w trzeciej lidze, w której zagraliśmy na zero z tyłu. To cieszy, bo zmierzyliśmy się z czołowym zespołem. Myślę, że zasłużyliśmy na ten punkt. Cieszy to, że młodzi zawodnicy robią systematyczne postępy – powiedział Mariusz Lniany.