menu

Widzew ma chrapkę na Macieja Mielcarza

13 grudnia 2016, 15:13 | Dariusz Piekarczyk

Przemysław Cecherz, nowy trener Widzewa, kompletuje kadrę na rundę wiosenną III ligi. W kręgu jego zainteresowań jest Maciej Mielcarz. Jesienią z niezbyt dobrej strony pokazali się bramkarze Widzewa.

Maciej Mielcarz
Maciej Mielcarz
fot.

Nic dziwnego, że Przemysław Cecherz szuka pewnego bramkarza. Takim jest, były bramkarz Widzewa, 36 letni Maciej Mielcarz, który grał jesienią w Warcie Sieradz i walnie przyczynił się do zdobycia przez ten zespół mistrzostwa rundy jesiennej. Dla doświadczonego piłkarza były to powrót do klubu z Łodzi, grał bowiem w Widzewie od roku 2008 do 2014. W barwach łódzkiego klubu zaliczył 90 meczów w ekstraklasie. Z Widzewa trafił do drugoligowego Rakowa Częstochowa, gdzie grał rzadko. Potem była Warta Sieradz. Maciej Mielcarz miałby w Widzewie nie tylko grać, ale zajmować się również szkoleniem bramkarzy.

Niewykluczone, że do Sieradza trafi Mateusz Wlazłowski, który furory w Widzewie nie zrobił. Wcześniej grał w Sieradzu. - Maciej Mielcarz ma z nami kontrakt do końca czerwca - mówi Łukasz Markiewicz, trener Warty Sieradz. - To prawda, Widzew zaproponował mu grę i trenowanie bramkarzy. Na dziś nic nie wiadomo. Jesienią był niezwykle mocnym punktem naszej drużyny, nie tylko na boisku, ale i w szatni. Nie chcemy aby od nas odchodził.

Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiemu