tak do lodzi zydku lodzkie slamsy

taka juz jest legła warszawa :)

do martin77 ty kurwo warszawska pilnuj swojich gniotuw a nie wpierdalas sie do lodzi

A mnie chodzi o to że 2 lata temu KUKLIS wypierał się że zagrał do bramkarza mógł się przyznać postąpić honorowo sedzia najprawdopodobnie uznałby bramkę wtedy was nie bolało a teraz tak zwróc uwagę że najbardziej winni tej porażki są twoi piłarze potrafili grać w 10 po stracie bramki a przeszli obok meczu chcieli wyprowadzić tylko 1 kontre niestety zemściło to się

Masz racje, ale mi nie chodzi o przegrana, tylko o to jak Kascelan sie zachował, ponieważ ten "okrzyk" uważam że był nie adekwatny do siły zderzenia z Grzelczakiem. Bo wygladalo to jakby zderzenie z Piotrkiem bylo jak wejscie Witsela w Wasilewskiego.