Asystent trenera Adama Nawałki miał propozycję pracy w Widzewie. Znów jest wolny. Zdjęcia
Karuzela trenerska nie zatrzymuje się ani na chwilę. Powiększa się grono kandydatów do pracy w Widzewie.
Bogdan Zając nie jest już trenerem Jagiellonii Białystok. Władze klubu rozwiązały za porozumieniem stron umowę ze szkoleniowcem, który prowadził Jagę od lata minionego roku. Jego obowiązki przejmie tymczasowo Rafał Grzyb.
W lipcu 2020 roku Bogdan Zając był kandydatem do podjęcia pracy w Widzewie, kiedy rozważano zwolnienie Marcina Kaczmarka.
Dziennik Łódzki pisał wtedy:
W klubie pojawiła się natomiast inna kandydatura i jest mocno dyskutowana przez działaczy. To Bogdan Zając - były asystent trenera Adama Nawałki w reprezentacji Polski, a także były piłkarz Widzewa i Wisły Kraków.
W 2003 roku Bogdan Zając pięć razy zagrał w meczach Widzewa w ekstraklasie: z Górnikiem Zabrze (3:3), Amicą Wronki (2:2), Wisłą Płock (1:3), Legią (0:1), Dyskobolią (0:2). To była drużyna, w której grali Rafał Pawlak, Piotr Włodarczyk, Zbigniew Robakiewicz, Michał Stasiak, Jakub Rzeźniczak. Widzew w tamtym sezonie spadł z ekstraklasy.
Później Bogdan Zając grał w Austrii w FC Kärnten, na Cyprze w AS Naa Salamís Ammochostou i Chinach Shenzhen Kingway i Shenzhen Shangqingyin.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Bogdan Zając związał się z Adamem Nawałką i to było postawienie na właściwego konia. Został asystentem trenera Nawałki w reprezentacji Polski. Później podjął pracę w Jagiellonii.
Na liście kandydatów do pracy w Widzewie są już m.in. Jacek Magiera, Maciej Bartoszek i Bogdan Zając. Bartoszek i Zając mieli propozycję z Widzewa w ub. roku.