Dzisiaj mecze 1/8 finału Mundialu. Południowoamerykański początek drugiej rundy
Mistrzostwa Świata w Brazylii wkraczają w decydującą fazę. Już dziś rozpoczynamy pucharowe zmagania 16 najlepszych drużyn świata, a na początek będziemy świadkami starcia czterech drużyn z Ameryki Południowej - gospodarzy turnieju z reprezentacją Chile - i Kolumbii z Urugwajem.
BRAZYLIA - CHILE
Mundial powoli wkracza w najważniejszą fazę. Szczególnie dla spragnionych sukcesu Brazylijczyków. Czy ekipę Canarinhos stać na dotarcie do wielkiego finału i zgarnięcie szóstego w historii mistrzostwa świata?
Na początku drogi do sławy gospodarzy stanie reprezentacja Chile, która zdołała wyrzucić z turnieju mistrzów świata i Europy, Hiszpanów. Podopieczni Luiza Felipe Scolariego rozkręcają się na dobre, rozpoczęli niepewnie, od nieco niesprawiedliwego ze względu na błędy sędziowskie zwycięstwa z Chorwacją, w kolejnym meczu mocno męczyli się z Meksykiem, z którym podzielili się punktami. Siłę ognia pokazali w starciu z Kamerunem. Z kolei Chilijczycy, którzy wprawdzie nie wygrali swojej grupy jak ich dzisiejsi rywale, dokonali jak wydawało się jeszcze przed rozpoczęciem turnieju niemożliwego i ograli drużyną La Furia Roja, pozbawiając ją tym samym szans na awans do fazy pucharowej. Jedyną porażkę zaliczyli w meczu z Holendrami.
Piłkarze Brazylii i Chile drugi raz z rzędu zagrają ze sobą w 1/8 finału mundialu. W 2010 roku w RPA "Canarinhos" wygrali 3:0.
Przewidywane składy
Brazylia: Cesar - Marcelo, Luiz, Silva, Alves - Gustavo, Fernandinho, Oscar, Neymar, Hulk - Fred
Chile: Bravo - Silva, Medel, Jara - Isla, Aranguiz, Diaz, Mena, Vidal - Vargas, Sanchez
sędzia: Howard Webb (Anglia)
KOLUMBIA - URUGWAJ
Kolumbia, która przeszła przez rozgrywki w fazie grupowej niczym burza, zmierzy się dziś z "osieroconym" brakiem Luisa Suareza Urugwajem. W grupie C gracze z Kolumbii wygrali wszystkie mecze - 3:0 z Grecją, 2:1 z Wybrzeżem Kości Słoniowej i w częściowo rezerwowym składzie 4:1 z Japonią. Urugwajczycy mieli większe problemy. Podopieczni Oscara Tabareza do końca nie byli pewni swojego losu i szczęśliwie, za sprawą gola Diego Godina, pokonali Włochów 1:0 i awansowali dalej. Ich szanse na triumf spadły jednak co najmniej o kilkanaście procent, gdyż do końca turnieju będą musieli radzić sobie bez swojego najlepszego strzelca, Luisa Suareza, który został wykluczony z turnieju po tym, jak ugryzł Giorgio Chielliniego. O ile dla Kolumbii brak najlepszego strzelca drużyny, Radamela Falcao okazał się jak na razie nieodczuwalny, o tyle Urusi szczególnie w przegranym meczu z Kostaryką przekonali się co to znaczy grać bez Suareza.
Po raz ostatni te drużyny zmierzyły się ze sobą 10 sierpnia 2013 roku, gdy w Montevideo 2:0 wygrali gospodarze.
Przewidywane składy
Kolumbia: Ospina - Zuniga, Zapata, Yepes, Armero - Aguiler, Sanchez - Cuadrado, Rodriguez, Ibarbo - Gutierrez
Urugwaj: Muslera - Caceres, Godin, Gimenez, Pereira - Gonzalez, Rios, Rodriguez - Lodeiro - Cavani, Forlan
sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia)