Wiadomo z kim zagra Polska, jeśli awansuje. Mecz na najlepszym stadionie Euro z wicemistrzem świata?
We wtorek zakończyły się emocje związane z grupą D na Mistrzostwach świata, jest więc coraz mniej niewiadomych, jeśli chodzi o układ pierwszej serii spotkań fazy pucharowej. W środę na awans mają szansę Polacy i jeśli wygrają ze Szwedami, to bardzo prawdopodobne, że w 1/8 finału zmierzą się z Chorwacją w Kopenhadze.
fot. brak
Ewentualny awans Polaków zakłada dwa scenariusze. W każdym Biało-Czerwoni muszą wygrać ze Szwecją, ale zwycięstwo nie jest jednoznaczne z zajęciem określonego miejsca w grupie. W przypadku triumfu Polaków i remisu w spotkaniu Hiszpanii ze Słowacją, Orły znajdą się na szczycie grupy E. Każdy inny wynik drugiego spotkania oznacza drugie miejsce dla podopiecznych Paulo Sousy.
Ostateczne miejsce w grupie E jest kluczowe przy doborze rywala w fazie pucharowej. Jeśli Polacy zakończą obecne zmagania na drugim miejscu w tabeli, co jest najbardziej prawdopodobne, to czeka ich wyjazd do Kopenhagi i mecz z wicemistrzem świata - Chorwacją. Reprezentacja z Bałkanów we wtorek wygrała ze Szkocją i wskoczyła na drugie miejsce w grupie D. Wyjazd do stolicy Danii z pewnością byłby miłym doświadczeniem dla kibiców, bo stadion Parken dał się poznać jako jedna z najlepszych aren całego Euro.
Więcej niewiadomych jest w przypadku gdyby Polska wygrała swoją grupę. Wtedy, Biało-Czerwoni zmierzą się z jedną z drużyn z trzeciego miejsca - Szwajcarią, Ukrainą, lub Czechami. W tym kontekście wszystko będzie zależeć od układu małej tabelki trzecich miejsc. To spotkanie 1/8 odbędzie się na Hampden Park w Glasgow.
Polacy nie mogą jeszcze dzielić skóry na niedźwiedziu, bo wciąż mają bardzo ciężkie zadanie do wykonania. Orły muszą w środę wygrać ze Szwecją, a fani będą szczęśliwi, niezależnie z jakim przeciwnikiem przyjdzie zagrać w następnym etapie.