menu

Wewnętrzna gierka Widzewa na koniec pierwszego tygodnia przygotowań

22 czerwca 2013, 16:27 | Daniel Kawczyński

Wewnętrzna gierka treningowa podsumowała pierwszy tydzień przygotowań Widzewa Łódź do nowego sezonu Ekstraklasy. Poziom gry co prawda nie porwał, ale dał odpowiedź dotyczącą dalszej przydatności niektórych zawodników testowanych.

Jasticzak, Gąsior i Bogusławski nie zagrają w Widzewie

Pierwotnie trener Radosław Mroczkowski chciał zakończyć bieżący tydzień sparingiem, ale kłopoty ze znalezieniem rywala zmusiły do zmiany planów. - Myśleliśmy o drużynie z pierwszej, drugiej bądź trzeciej ligi, jednak większość albo niedawno zakończyła rozgrywki i przebywa na urlopach, albo jest jeszcze w trakcie sezonu - tłumaczy szkoleniowiec Widzewa.

Ze względu na zapowiadany na sobotę upał, wewnętrzny mecz rozpoczął się już o godz. 10 rano. By nie doprowadzić do nadmiernego przemęczenia zawodników po ciężkim tygodniu przygotowań (trenowali nawet dwa razy dziennie), zdecydowano się rozegrać dwie połowy po trzydzieści minut każda.

Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Dominowała walka w środku pola, nie brakowało też strat i niedokładności. Trudno pisać o jakichkolwiek ładnych akcjach. Może poza jedną, która dla "Pomarańczowych" przechyliła szalę zwycięstwa. W 24. minucie indywidualną akcję w brazylijskim stylu przeprowadził Alex Bruno. Jak tyczki minął czterech "Zielonych", wpadł w pole karne i nie dał najmniejszych szans Maciejowi Krakowiakowi w pojedynku jeden na jeden. - Od początku pracuje bardzo solidnie, daje dobre sygnały. Wierzę, że czeka go bardzo udany sezon - pochwalił Brazylijczyka, Mroczkowski.

Sztab szkoleniowy bacznie przyglądał się zawodnikom testowanym. Zdecydowanie najlepiej zaprezentowali się David Kwiek, Daniel da Silva, Tomasz Wełnicki i Tomasz Mokwa. Nie można im było odmówić zaangażowania, aktywności, pomysłu i paru udanych zagrań.

Z kolei po raz pierwszy na Widzewie pojawili się Łukasz Staroń (rocznik 1991), Cezary Książek (1991) i Norbert Dregier (1991). Wszyscy w poprzednim sezonie występowali w barwach drugoligowego Tura Turek. Dwóch pierwszych ma za sobą krótki epizod w Łódzkim Klubie Sportowym. - Na pewno ktoś z tej grupy zostanie. Nie określę jeszcze liczby i nie podam nazwisk, póki nie skonsultuję wszystkiego z kolegami ze sztabu - powiedział Mroczkowski.

Niegroźny uraz kolana wyłączył z gry Mariusza Rybickiego, ale w następnym tygodniu powinien już być do dyspozycji. Nie zagrali również Bartłomiej Pawłowski, Thomas Phibel i Emerson Carvalho. Do zajęć wrócą w poniedziałek.

"Pomarańczowi" - "Zieloni" 1:0 (1:0)

Bramka:
1:0 Alex Bruno(24.)

"Pomarańczowi": Mielcarz – Stępiński, Wełnicki, Abbes (30. Nowak), Tomczyk – Bruno, Okachi, Kasprzak, Mroziński, Kaczmarek – Batrović.

"Zieloni": Krakowiak – Bartkowski, Płotka, Daniel, Karasek – Książek, Nowak (30. Dregier), Lewandowski, Mokwa, Kwiek – Staroń.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy