menu

Maskotki T-Mobile Ekstraklasy: Ejber i Gzub (Lech Poznań)

30 października 2012, 20:58 | Wojciech Maćczak

Koziołki z poznańskiego ratusza, bodące się codziennie o godzinie 12:00 są nieodłącznym symbolem i przy tym atrakcją turystyczną stolicy Wielkopolski. Nic dziwnego, że zostały również maskotkami klubu z Grodu Przemysława.

Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
Ejber i Gzub - maskotki Lecha Poznań
fot. Roger Gorączniak
1 / 9

Zobacz koniecznie: Klubowe maskotki - dobry duch stadionów (WIDEO)

Kiedyś na Bułgarskiej koziołek był tylko jeden, ale wiosną 2011 roku dołączył do niego drugi, jak mówił dla portalu Gazeta.pl Krzysztof Garsztka z działu marketingu Lecha, jego brat, który wcześniej podróżował po świecie i podpatrywał doping na innych stadionach. Gdy koziołki były już dwa, postanowiono nadać im imiona. Odbyło się to w ramach głosowania internetowego, a wyniki ogłoszono podczas ubiegłorocznego dnia dziecka.

I tak maskotka z białą bródką, ubrana w niebieską koszulkę, otrzymała imię Gzub, z kolei drugą, z niebieską bródką i trykocie w niebiesko-białe pasy nazwano Ejberem. Jak mówił Garsztka, mimo że koziołki są braćmi, to znacząco się od siebie różnią. Ejber to zawadiaka, wojownik i dowcipniś, który płata często psikusy, jest kimś w rodzaju ultrasa. Z kolei Gzub jest spokojny i cichy, symbolizuje kibica – piknika.

Maskotki pojawiają się na każdym meczu domowym Lecha, nie wysuwają się jednak na pierwszy plan. Może wynika to z faktu, że ich główną rolą jest zachęcanie najmłodszych kibiców do udziału w dopingu na rzecz Lecha, a przecież w stolicy Wielkopolski nikt do tego specjalnej zachęty nie potrzebuje. Koziołki mają również silną konkurencję w postaci grupy tanecznej „Kolejorz Girls”, której występy skupiają uwagę zwłaszcza męskiej części publiczności.


Polecamy