Wdowiak po porażce w derbach może pocieszyć się w reprezentacji
Mateusz Wdowiak był jedynym wychowankiem Cracovii w meczu derbowym. Tym bardziej przeżywał więc porażkę 2:3 z „Białą Gwiazdą”.
fot. Andrzej Banaś
- Na pewno mnie to bardzo boli - mówi Mateusz Wdowiak. - Ale innych kolegów oczywiście też. Nie tak sobie wyobrażaliśmy ten mecz, myśleliśmy, że będziemy w zdecydowanie innych nastrojach po tym spotkaniu.
Źle weszli w mecz
Wdowiak mógł wpisać się na listę strzelców w tym meczu. Pod koniec pierwszej połowy ładnie zakręcił piłkę, ale minęła ona bramkę, z kolei na początku drugiej połowy zmarnował sytuację sam na sam z Michałem Buchalikiem - posłał piłkę po ziemi koło słupka.
- To było w 51 minucie i była to kluczowa sytuacja dla nas w tym meczu, bo mogła paść bramka na 1:2 - analizował potem szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. Gole dla Cracovii padły, ale było za późno na skuteczną pogoń wyniku.
- Nie ma co już tego rozpamiętywać, tylko trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co się stało na samym początku meczu. Nie możemy w ten sposób wchodzić w spotkanie i ma dzień dobry tracić dwie bramki - podkreśla Wdowiak. - Tym bardziej że spodziewaliśmy się, iż Wisła ruszy na nas, bo zazwyczaj tak robi u siebie.
Wdowiak od dwóch meczów gra na prawej flance. Wcześniej występował na lewej, ale zamienił się z Sergiu Hancą.
- Taka była decyzja trenera - wyjaśnia. - Takie mieliśmy założenia, ale w trakcie spotkania i tak się zamienialiśmy stronami.
Ciężka walka o ósemkę
Po znakomitej passie i seryjnych zwycięstwach, których było aż siedem, wydawało się, że Cracovia może celować w pierwszą czwórkę. Po porażkach w Płocku i tej derbowej przewaga „Pasów” nad dziewiątym zespołem zmniejszyła się do jednego punktu i teraz priorytetem będzie zapewnienie sobie miejsca w ósemce.
- Jest dziesięć drużyn, które chcą być w elicie i nikt nie odpuści - zauważa skrzydłowy Cracovii. - Teraz każdy mecz będzie na wagę tego awansu. Musimy być bardzo skoncentrowani i w każdym spotkaniu starać się wygrać.
Pomocnik Cracovii nie sądzi, by zespół stracił formę, choć przegrał dwa mecze, a z Zagłębiem Sosnowiec wygrał, choć nie zachwycił.
- Nie sądzę, byśmy mieli kryzys - twierdzi Wdowiak. - W derbach też mieliśmy swoje sytuacje, z kolei spotkanie z Zagłębiem nie było widowiskowe, ale z takimi drużynami ciężko się gra, bo są mniej otwarte niż np. Legia czy Jagiellonia, w konfrontacjach z którymi mieliśmy więcej miejsca do gry. Nie mamy zniżki formy.
Chce zaistnieć w reprezentacji
Wdowiak dobrą postawą w tym roku zapracował sobie na powołanie do reprezentacji młodzieżowej Czesława Michniewicza. W tej chwili przebywa już na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim przed towarzyskimi meczami z Anglią i Serbią.
- Jest to dla mnie wyróżnienie i zaszczyt - mówi piłkarz. - Postaram się wykorzystać to zaufanie, którym zostałem obdarzony. Trener Michniewicz chce zobaczyć, jak funkcjonuję w zespole, który jest zgrany i zrobił fajny wynik, kwalifikując się na mistrzostwa Europy. Chcę pokazać, że mogę być wartością dodaną tej reprezentacji, że mogę coś do niej wnieść. Skoro zostałem powołany, to pewnie trener widzi, że mogę być graczem, który pomoże tej drużynie.
A po meczach kadry Cracovię czeka mecz z Górnikiem Zabrze, z tym, że Wdowiak w nim nie zagra, bo będzie musiał pauzować. Udział w derbach okupił czwartą żółtą kartką.
Follow @sportmalopolska
Sportowy24.pl w Małopolsce
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/quizy/k/r//1/d3/08/5425c0eabce9d_o.jpg[/img]Quiz. Jak dużo wiesz o derbach Krakowa?
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/0e/67/5c86cf74d1d63_o.jpg?1552338907[/img]TOP 10 derbów Krakowa w XXI wieku
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/24/06/5c87a35495b17_o.jpg?1552393121”