menu

WBA - Manchester United LIVE! "Czerwone Diabły" powalczą o utrzymanie dobrej passy

20 października 2014, 18:03 | Michał Kozera

Po dwóch zwycięstwach i awansie do czołowej czwórki, Manchester United musi zrobić wszystko by utrzymać swoją pozycję i potwierdzić dobrą formę w meczu z West Bromwich. Gospodarze i postarają się sprawić niespodziankę na The Hawthorns.

West Bromwich Albion ma za sobą ciekawą formę meczową. W ostatnich 5 spotkaniach podopieczni Alana Irvine’a stracili 6 bramek i tyle samo zdołali zdobyć. Po przegranych 0:3 oraz 0:2 z Swansea i Evertonem zawodnicy z Birmingham Road potrafili odbić się, wygrywając najpierw 1:0 z Tottenhamem, a potem rozbijając 4:0 Burnley. Dwa tygodnie temu na drodze ich dobrej formy stanął Liverpool, zachowując na swoim stadionie 3 punkty po wygranej 2:1.

Manchester United powoli, chociaż nie bez potknięć, wychodzi na prostą. Po rozczarowującym początku sezonu powiew świeżości przyniósł na Old Trafford mecz z Queens Part wygrany aż 4:0. Niestety, kubeł zimnej wody szybko został wylany na drużynę, kiedy przyszło zmierzyć się z Leicester, kiedy „Diabły” przeszły drogę od wyniku 3:1 do 3:5. Na szczęście potem przyszły dość pewne wygrane z West Hamem oraz Evertonem, które przyniosły ze sobą awans do pierwszej czwórki przed kluby takie jak Arsenal czy Liverpool.

Oczy wszystkich będą dzisiejszego wieczoru zwrócone na Manchester United. Nie tylko dlatego, że przychodzi im zagrać z West Bromem na ich boisku, ale także z powodu nadchodzącego meczu z Chelsea. Louisa van Gaala czeka ogromne wyzwanie pokonania obecnego lidera oraz udowodnienia, że jego klub znów jest skuteczny przeciw czołowym drużynom ligi.

W starciu na The Hawthorns spośród zawodników gości nie zobaczymy zawieszonego za czerwoną kartkę Wayne’a Rooneya, kontuzjowani zaś są Johny Evans, Paddy McNair, Antonio Valencia oraz Jesse Lingaard. Na boisku pojawić się może Andera Herrerę, który po złamaniu żebra jest zmuszony do założenia ochronnego gorsetu. Gospodarze nie będą mogli skorzystać z usług Silvestre Valery oraz Chrisa Brunta, cierpiących na urazy pachwiny.

Sędzią głównym tego spotkania będzie Mike Dean, który w tym sezonie pokazał już 37 żółtych kartek i 2 czerwone. Arbiter szczególnie srogo traktował pojedynki Manchesteru City z Chelsea oraz Sunderlandu ze Stoke. Dean był sędzią głównym spotkania Manchesteru United przeciw Chelsea Londyn, w którym podjął wiele kontrowersyjnych decyzji.