menu

Warta – Zawisza LIVE! Tarasiewicz odmieni oblicze zespołu?

4 maja 2013, 23:39 | Wojciech Maćczak

W drugim meczu pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza piłkarze bydgoskiego Zawiszy zmierzą się z Wartą Poznań. Może być to dla nich bardzo dobra okazja do zdobycia trzech punktów, bowiem podopieczni Krzysztofa Pawlaka w dotychczasowych spotkaniach wiosną zdobyli zaledwie jedno oczko. Relacja NA ŻYWO od 12:30 w Ekstraklasa.net!

Zawisza Bydgoszcz zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań
Zawisza Bydgoszcz zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań
fot. BM

Relacja na żywo z meczu Warta Poznań - Zawisza Bydgoszcz w Ekstraklasa.net

Seria trzech porażek z rzędu wyczerpała cierpliwość władz bydgoskiego klubu do Jurija Szatałowa. Po przegranym pojedynku z Dolcanem Ząbki ukraiński trener został zwolniony, a jego miejsce zajął Ryszard Tarasiewicz, który w przeszłości wprowadził do Ekstraklasy Śląsk Wrocław oraz Pogoń Szczecin. Teraz ma powtórzyć ten wyczyn z drużyną Zawiszy.

Pracę z Bydgoszczy rozpoczął wyśmienicie, bo od zdobycia trzech punktów w zaległym meczu z Okocimskim KS Brzesko (zwycięstwo 4:1). Kolejnym rywalem jego zespołu będzie kolejna drużyna z dolnych rejonów tabeli, która wydaje się przeciwnikiem łatwiejszym niż ekipa Czesława Palika. To Warta Poznań, czyli zdecydowanie najsłabszy zespół zaplecza Ekstraklasy w rundzie wiosennej. Nie licząc walkoweru za spotkanie z ŁKS-em, podopieczni Krzysztofa Pawlaka zdobyli w tym roku zaledwie punkt, za bardzo szczęśliwy remis z Bogdanką. Poza tym przegrali sześć spotkań, w tym czasie zaledwie dwa razy wpisując się na listę strzelców.

Zawisza jest więc zdecydowanym faworytem spotkania. Poznaniacy od tego meczu rozpoczynają serię pojedynków z zespołami, walczącymi o awans do Ekstraklasy. Trener Pawlak nie owijał w bawełnę i na przedmeczowej konferencji wyraźnie przyznał, że jakakolwiek zdobycz punktowa będzie sporym sukcesem jego zespołu. - Szykujemy się do bardzo trudnego okresu. Już do tej pory ciężko było nam zdobywać punkty, ale teraz będziemy grali z zespołami, walczącymi o awans do Ekstraklasy, czyli Zawisza, Nieciecza i Flota. Każda zdobycz punktowa w tych spotkaniach doda nam pewności siebie – mówił.

A tymczasem zdobycz punktowa jest warciarzom potrzebna jak powietrze. W tej chwili stopniała całkowicie ich przewaga nad strefą spadkową, sobotni remis Stomilu z Polonią Bytom sprawił, że zespół z Olsztyna zrównał się z „Zielonymi” punktami. A to oznacza, że już w następnej kolejce Warta może znaleźć się w strefie spadkowej. Zdaje sobie z tego sprawę szkoleniowiec zespołu. - Zostało nam jeszcze trochę spotkań, wszystkie z nożem na gardle. Będą rozgrywały się nie tylko w kwestiach fizycznych, ale również psychicznych. Mam nadzieję, że praca, którą wykonujemy sprawi, że będą to dobre występy, ale wiadomo, że w sporcie jest różnie. Na pewno zawsze będziemy grać do ostatniej minuty – stwierdził.

Dlatego jego podopieczni muszą zrobić wszystko, by wyrwać Zawiszy choć jeden punkt. Z pewnością będzie to arcytrudne zadanie, ale jeśli „Zieloni” myślą poważnie o utrzymaniu w pierwszej lidze, to właśnie w takich meczach będą musieli zdobywać niezbędne punkty. W przeciwnym razie obudzą się w czerwcu jako klub drugoligowy.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy