Warta - Legionovia: Zwycięstwo poznaniaków w ostatnim meczu roku [ZDJĘCIA]

Po tym zwycięstwie Warta awansowała na 2. miejsce w tabeli, ale o tym, na której pozycji podopieczni trenera Petra Nemeca spędzą przerwę zimową, zadecydują wyniki niedzielnych spotkań Radomiaka oraz ŁKS. Ne będzie to na pewno lokata niższa niż 4., co stwarza bardzo dobrą pozycję wyjściową do walki o awans do I ligi już w następnym roku.

W 19 kolejkach jesiennej części rozgrywek poznańscy Zieloni zgromadzili 36 punktów, odnosząc 11 zwycięstw, 3 mecze remisując oraz ponosząc 5 porażek.

W sobotę Warta wygrała jak najbardziej zasłużenie. Niemal przez całe spotkanie posiadając wyraźna przewagę. Pierwszą bramkę uzyskał w 63 minucie bardzo ładnym strzałem z kilkunastu metrów Adrian Cierpka, a rezultat ustalił w 70 minucie Karol Żmijewski wykorzystując podanie Nikodema Fiedosewicza. Oba gole poznaniacy zdobyli grając już z przewaga jednego zawodnika, bo w 55 minucie drugą żółta a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał zawodnik Legionovii, Filip Kowalczyk. Po stracie drugiego gola goście marzyli już tylko o tym, żeby w Poznaniu nie przegrać jeszcze wyżej.

Wynik rzeczywiście mógł być wyższy, ale poznańskim Zielonym zabrakło skuteczności. Najlepsze okazje zmarnowali w końcówce meczu Łukasz Spławski i Adrian Chopcia. Wcześniej, mimo wyraźnej przewagi, Warta nie potrafiła jej udokumentować. Goście, dopóki grali w pełnym składzie, prezentowali się zupełnie nieźle, a przy stanie 0:0 mieli jedna doskonałą okazję do zdobycia prowadzenia. Doskonałą interwencja popisał się Adrian Lis, wygrywając pojedynek oko w oko z jednym z rywali.

Wznowienie rozrywek w pierwszy weekend marca 2018. W pierwszym meczu warta zmierzy się na wyjeździe z ROW1964 Rybnik. W Poznaniu pierwsze wiosenne spotkanie z Gwardią Koszalin odbędzie się najprawdopodobniej w sobotę, 10 marca 2018.

POLECAMY

Wróżby andrzejkowe, zwyczaje, zabawy. Znasz je wszystkie?

Zobacz największą makietę kolejową w Polsce