Warta Poznań - Gryf Wejherowo 0:1. Fatalna inauguracja wiosny Zielonych
Fatalna inauguracja drugoligowych rozgrywek w Poznaniu. Warta przegrała 0:1 na własnym boisku z Gryfem Wejherowo, który przed meczem zajmował ostatnie miejsce w tabeli.
fot. Grzegorz Dembiński
Warta Poznań kompletnie zawiodła w tym meczu. - To co zaprezentowaliśmy, to był dramat. Wypada mi tylko przeprosić kibiców. Tak grać w piłkę nie można - przyznał na pomeczowej konferencji trener Zielonych Petr Nemec.
Warta przez cały mecz oddała tylko trzy celne strzały, pierwszy - dopiero w 60. min. Nawet po stracie gola poznaniacy nie bardzo potrafili znaleźć sposób na umiejętnie broniącą się drużynę gości. Dwa niezłe uderzenia Przemysława Kity i Karola Żmijewskiego to było zdecydowanie za mało, żeby przynajmniej uratować remis.
Jedyną bramkę spotkania zdobył w 64. min. były zawodnik Warty Michał Ciarkowski, który zupełnie niepilnowany w polu karnym wykorzystał dokładne dośrodkowanie z prawej strony.
W Wielką Sobotę Warta Poznań zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard, a przed własną widownią Zieloni zaprezentują się ponownie w niedzielę, 8 kwietnia (godz. 15) w meczu ze Stalą Stalowa Wola.
ZOBACZ TAKŻE:
POLECAMY:
Kobiety poszukiwane za niepłacenie alimentów
Stary Poznań na archiwalnych zdjęciach!
Tu serwują najlepszą pizzę w Poznaniu!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Top sportowy 24 - Zobacz:
Źródło: vivi24