Walentynki u piłkarzy. Lewandowski, Ronaldo i inni pokazali swoje ukochane. "Jesteś dla mnie wszystkim"
Zakochani są wspaniali! Jak co roku 14 lutego pary z całego świata obchodzą Walentynki. Ten szczególny dzień celebrują również piłkarze na czele z Robertem Lewandowskim. Zobaczcie zdjęcia i wpisy, które zamieścili w mediach społecznościowych. Furorę robi porównanie "wczoraj i dziś" u Jakuba Piotrowskiego.
[spis_tresci][/spis_tresci]
Walentynkowe zdjęcia: Lewandowski, Ronaldo, Grosicki
[przycisk_galeria]
Miłość swoim ukochanym wyznało publicznie wielu reprezentantów Polski. - Jesteś dla mnie wszystkim - podkreślił na Instagramie do żony Pauliny, Krzysztof Piątek.
Wspólne selfie z żoną Anną udostępnił Robert Lewandowski. Wiele obdarowanych kobiet, jak choćby żona Piotra Zielińskiego czy żona Jana Bednarka pokazały zdjęcia prezentów. Tego dnia dominują oczywiście czerwone róże.
Walentynkowe wyznanie zamieścił również Cristiano Ronaldo. - Moja jedynka Walentynka. Zawsze - podkreślił pod zdjęciem z Georginą Rodriguez.
Z powodu Walentynek ciekawie będzie też na niektórych stadionach. Arka Gdynia jeszcze w styczniu szukała chętnych, którzy chcą się oświadczyć... podczas dzisiejszego meczu z Polonią Warszawa. Efekty poznamy najprawdopodobniej w przerwie.
[polecany]27270269[/polecany]
Kościół: świętowanie Walentynek wręcz pożądane
Świętowanie walentynek jest nie tylko czymś dopuszczalnym, ale w dzisiejszych czasach wręcz pożądanym - powiedział duszpasterz młodzieży ks. Tomasz Koprianiuk. Dodał, że choć walentynki przypadają w tym roku w piątek, to Kościół nie zabrania tego dnia świętować. Brak wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych nie jest grzechem ciężkim.
- Choć piątek to dzień o charakterze pokutnym, to Kościół katolicki nie zabrania tego dnia świętować. W związku z tym obchodzenie walentynek w formie spotkania w restauracji, czy randki jest nie tylko czymś dopuszczalnym, ale w dzisiejszych czasach wręcz pożądanym - powiedział PAP ks. Koprianiuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM.
Św. Walenty żył w III w. i był biskupem Terni w Umbrii. W czasie prześladowań chrześcijan w Cesarstwie Rzymskim za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego wraz ze św. Mariuszem asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Śmierć męczeńską poniósł 14 lutego 269 r. Pochowano go w Rzymie przy via Flaminia. Na Zachodzie Europy - zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych czczono go jako patrona zakochanych. Dzień jego śmierci stał się okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami. PAP