Waldemar Fornalik: Przy wyniku 0:3 potrafiliśmy grać normalnie w piłkę
- Zawsze szukam pozytywów w takich spotkaniach. Przy stanie 0:3 z taką drużyną jak Legia potrafiliśmy zacząć grać normalnie w piłkę. Nie zostaliśmy zupełnie zdemolowani, ale zaczęliśmy konstruować akcje - ocenił Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów.
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): Nie możemy być zadowoleni z wyniku i z gry, w szczególności z pierwszych 12 minut. Można powiedzieć, że jeśli chodzi o wynik to mecz się zakończył po 15 minutach.
Zawsze szukam pozytywów w takich spotkaniach. Przy stanie 0:3 z taką drużyną jak Legia potrafiliśmy zacząć grać normalnie w piłkę. Nie zostaliśmy zupełnie zdemolowani, ale zaczęliśmy konstruować akcje. Legia też dalej grała w piłkę. Strzeliliśmy bramkę po ładnej kontrze. Mieliśmy jeszcze przynajmniej dwie sytuacje, po których mógł paść gol kontaktowy. Indywidualnie także można szukać pozytywów. Kilku zawodników w starciu z bardzo dobrymi piłkarzami Legii pokazało się z dobrej strony.
Na stratach goli zaważyły indywidualne błędy. Szczególnie ta pierwsza była zupełnie niepotrzebna, można było jej uniknąć. Jako zawodnik nie przeżyłem takiej sytuacji, żeby w 12. minucie przegrywać 0:3. Jako trener również sobie nie przypominam. Trzeba oddać chłopakom, że potrafili, mimo wszystko, pozytywnie zareagować i chcieli grać później w piłkę.
Wypada przede wszystkim podziękować kibicom, że mimo niekorzystnego wyniku cały czas nas głośno dopingowali, chcieli nam pomóc do ostatniej minuty. To jest bardzo istotne.
źródło: Ruch Chorzów